Dzięki tym pieniądzom uda się naprawić część szkód po nawałnicach, które przeszły nad gminą pod koniec maja. Straty wstępnie oszacowano na ponad 2,5 mln zł.
Remontu wymagają łącznie 24 drogi, gdzie powstały wyrwy i uszkodzenia. Niektóre z nich nadal są całkowicie nieprzejezdne. Wiele przepustów drogowych jest zatkanych i zamulony. W przypadku niektórych zniszczona została także konstrukcja.
Ponadto woda podtopiła dwa przedszkola i szkołę. Naprawy wymaga także wał przeciwpowodziowy na rzece Regulance w Okleśnej, który został przerwany. Zalany został obszar aż 270 ha. Szkody dotknęły w największym stopniu Alwernię, Kwaczałę, Okleśną i Regulice.
Poszkodowanych zostało ok. 165 rodzin. Z pośród nich zaledwie 28 miało ubezpieczone zniszczone mienie. Tu także ludzie liczą na pomoc finansową z Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie.
- Złożyliśmy już wniosek dotyczący zapomogi dla mieszkańców - mówi Tomasz Siemek.
Z tego tytułu można otrzymać maksymalnie 6 tys. zł. Każdy wniosek będzie rozpatrywany indywidualnie. Wysokość przyznanej zapomogi zależy od rozmiaru poniesionych strat.
Pomóc powodzianom można również za pośrednictwem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Alwerni. Chętni mogą przekazać sprzęt lub zaoferować swoja pracę.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaWIDEO: Jarmark w Oświęcimiu. Nie ma róży bez ognia
Autor: Monika Pawłowska, Gazeta Krakowska