https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Koniusza. Nowy plan szansą dla... posiadaczy komórek

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Wkrótce zniknie zakaz budowy masztów telefonii komórkowych na terenie gminy Koniusza. Stanie się to za sprawą uchwalonego w ubiegłym tygodniu planu zagospodarowania przestrzennego gminy

Dotychczasowy plan uniemożliwiał budowę masztów. Po kilkunastu latach nastroje w gminie uległy jednak zmianie: obawy przed szkodliwym działaniem takich urządzeń ciągle są, ale jest też coraz silniejsze dążenie do tego, by działanie komórek poprawić.

W tej chwili bowiem ich posiadacze są skazani na korzystanie z „pola” emitowanego przez nadajniki w sąsiednich gminach jak Nowe Brzesko czy Kocmyrzów. W efekcie możliwości korzystania z komórek są ograniczone albo nie ma ich wcale. Dodatkowy argument to specustawa, która zabrania gminom wprowadzania do planów zapisów o zakazie budowy masztów na swoim terenie.

Z informacji jakie przedstawił na ostatniej sesji Rady Gminy Andrzej Arendarski, pełnomocnik sieci Play, wynika, że operator poszukuje w tej chwili możliwości zlokalizowania masztu na jednej z działek przy głównej drodze, prowadzącej przez Koniuszę. - Przygotowanie administracyjne takiej inwestycji to od ośmiu do dwunastu miesięcy. Sama budowa to już około 1,5 miesiąca - tłumaczy.

Decyzja o lokalizacji jeszcze nie zapadła. Gmina dysponuje w tym rejonie tylko jedną działką, sąsiadującą ze Szkołą Podstawową. Wójt Wiesław Rudek obawia się jednak, że taka lokalizacja mogłaby wzbudzić sprzeciw mieszkańców. Choć możliwości techniczne są. - Firma potrzebuje tylko jednego ara powierzchni, aby mógł powstać maszt - tłumaczy inspektor Piotr Piorunowicz z UG.

Pod uwagę brane są również grunty prywatne, a nawet parafialne. Zdaniem Andrzeja Arendarskiego technicznie możliwe byłoby nawet umieszczenie anteny na obiekcie kościoła. - Wymagałoby to uzgodnień z konserwatorem zabytków, ale mamy przykład Otmuchowa, gdzie antena została zainstalowana na zabytkowym zamku - mówi.

Budowa masztu w Koniuszy jeszcze problemów z działaniem komórek w gminie nie załatwi. Aby tak się stało, masztów musiałoby powstać kilka. - Zasięg takiego nadajnika to około dwóch, trzech kilometrów, w zależności od ukształtowania terenu - wyjaśnia Andrzej Arendarski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Czekają na 5G
Czekają na 5G.A ludziom wmawiają , że nie szkodzi zdrowiu.
r
rolnik z gminy
Maszt jest potrzebny zwłaszcza, że w dzisiejszych czasach brak zasięgu to straty przedsiębiorców, rolników, brak dostępu do telewizji i internetu , nie mówiąc już o szybkim internecie.
Mam nadzieję, że zostanie wybudowany i w końcu nie będziemy czarną dziurą na mapie.
Aspekty kto kogo lubi mnie nie interesują tylko czy jak mój odbiorca potrzebuje towar jest w stanie się do mnie dodzwonić.
Pozdrawiam
d
daj se
spokoj, lepiej bys se kolo domu posprzatała!
w
wiesław
Dosyć mamy go dosyć niech odejdzie w pokoju i spokoju narobił konfliktów że nie chce o nim słyszeć.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska