Gmina Wieliczka. Krajobraz po burzach: uszkodzone dachy, połamane drzewa. Już prawie 100 interwencji straży pożarnej

FLESZ - Czwarta fala – czy i gdzie uderzy?

- Do tej pory wszystkie interwencje związane z burzą mają miejsce w gminie Wieliczka, nie mamy zgłoszeń z innych rejonów powiatu wielickiego. Przy usuwaniu szkód pracują także strażacy z prawie wszystkich jednostek OSP w gminie Wieliczka – powiedział nam krótko po godz. 12 st. kpt. Robert Ulman z Komendy Powiatowej PSP w Wieliczce.

Najwięcej szkód poczyniła wichura, która krótko po północy przyszła nad gminę Wieliczka od strony Dobczyc.

- To wyglądało jak mini trąba powietrzna idąca przez kolejne miejscowości na południu gminy w stronę Wieliczki. Trwało to dosłownie po kilka minut w poszczególnych rejonach, podczas wichury padał też niewielki grad - relacjonują nam mieszkańcy.

Jak podaje PSP Wieliczka, uszkodzone zostały dachy domów: w Gorzkowie, Jankówce, Kożmiach Małych i przy ul. Korpala w Wieliczce, a w Raciborsku wiatr zerwał część dachu stodoły.

Najwięcej zgłoszeń dotyczy powalonych drzew i połamanych konarów, tarasujących m.in. drogi, głównie lokalne. Do tej pory, jak informują strażacy, nie było zgłoszeń o takich sytuacjach na trasach wojewódzkich i drodze krajowej 94.

Wiele tego typu zdarzeń było w samej Wieliczce, drzewa runęły m.in. na placu zabaw przy ul. Winnickiej i w Parku Mickiewicza, a na terenie przy Szkole Podstawowej nr 2 złamał się ogromny konar.

Z kolei kierowcy jadący rano drogą powiatową w Mietniowie napotkali tam zerwane, iskrzące się linie energetyczne. Do czasu ich usunięcia ruch na tej trasie był wstrzymany.

Strażacy pracują również przy wypompowywaniu wody z posesji i budynków. Czasowo nieprzejezdny był także most w Kokotowie w rejonie stacji PKP, podtopiony przez ulewy, które przeszły w tym rejonie w czwartek nad ranem i przed południem.