W Wadowicach pod wnioskiem złożonym radzie miejskiej podpisali się przewodniczący partii w regionie Wiesław Piątkowski (Ruch Palikota ) oraz Edward Wyroba (Racja PL). Natomiast w Oświęcimiu Marek Nazarowski. W obu przypadkach chodzi o uchwalenie programu, którego celem będzie dofinansowanie leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców miasta i gminy Wadowice oraz Oświęcimia.
- Uważam, że zamiast wydawać pieniądze na nietrafione inwestycje, takie jak na przykład rewitalizacja rynku, powinno się pomyśleć o leczeniu niepłodności - mówi Edward Wyroba szef koła wadowickiej Racji PL. Dodaje, że to gmina odpowiada za opiekę zdrowotną i już czas, aby coś w tym kierunku zrobiła nawet korzystając z funduszy unijnych.
Warto nadmienić, że założenia programu dopłat do in vitro zostały wymyślone przez Sojusz Lewicy Demokratycznej, który w Wadowicach jest kolejną partią popierająca wniosek w stu procentach, co potwierdza Andrzej Petek, szef gminnego SLD.
Jak wyjaśniają wnioskodawcy, idzie o dofinansowanie procedury in vitro do maksymalnej kwoty 5 tys. zł, przy czym nie będzie ono przekraczało 80 proc. wszystkich poniesionych kosztów. - Proponujemy w tym celu powołać zespół ekspertów złożony z lekarzy i prawników, aby uniknąć błędów natury formal-noprawnej - przekonują Piąt-kowski i Wyroba.
Dodają, że w papieskim mieście trzeba wykorzystać doświadczenia innych samorządów, które podjęły już działania w tej sprawie.
Ich zdaniem, taki program przyczyniłby się do obniżenia odsetka bezdzietnych par w populacji wadowickiej i zapewnił wyższy standard leczenia pacjentkom, które z takiej formy korzystają. Podkreślają również, że w gminie nastąpił spadek liczby narodzin a wzrosła emigracja zarobkowa.
Pomysł, którym teraz powinna zająć się rada miasta, nie wszystkim mieszkańcom się podoba. Jedni pytają dlaczego z naszych podatków mają być finansowane zabiegi, które pewności na powodzenie nie dają? Inni wskazują na zły stan opieki zdrowotnej w powiecie, gdzie brakuje bardziej podstawowych usług medycznych, jak np. brak opieki lekarskiej w szkołach gminy.
- Pomyślcie najpierw o godnym życiu dzieci żyjących, a dopiero potem myślcie o in vitro - mówi Mariola Lizak z Wadowic.
Burmistrz Wadowic na razie nie określiła swego stanowiska. Na ten temat nie chcą też wypowiadać się w szpitalu.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!