
W 2013 roku pisaliśmy na łamach Gazety Krakowskiej: "Naukowcy z Politechniki Krakowskiej chcą zbudować kolej górską pomiędzy Szczawnicą a Piwniczną. Ich zdaniem, budowa 23-kilometrowego toru między uzdrowiskami jest teraz bardzo realna. Wkrótce Unia Europejska uchwali nowy budżet, który będzie finansował pomysły innowacyjne i inspirowane przez środowiska akademickie. Profesorowie i samorządowcy z obu miast liczą, że Bruksela sypnie euro na górski pociąg".
Niestety pieniądze się nie znalazły...

Wizualizacja powyżej pokazuje co chciał zbudować na zboczach Gubałówki poprzedni (prywatny właściciel) Polskich Kolei Linowych. Niestety miasto Zakopane nie zgodziło się zmienić planu zagospodarowania przestrzennego, który pozwalałby wylesić cześć Gubałówki i inicjatywa jest dalej niezrealizowana.

Dwa lata temu (w 2017 r) w Zakopanem zorganizowano konferencje prasową, na której ogłoszono, że wkrótce ruszy budowa krytego (a więc całorocznego) stoku narciarskiego na Furmanowej. Stan na dziś? Stoku dalej nie ma...

W 2016 roku władze Nowego Targu ogłosiły, że Ministerstwo Sportu i Turystyki chce sfinansować budowę nowej hali lodowej w Nowym Targu. Zadanie zostało wpisana do planu inwestycyjnego resortu. Stadionu zimowego jak nie było tak dalej nie ma. Miasto najpierw nie miało bowiem pod niego odpowiednio dużego gruntu a teraz problemy z pozwoleniem na budowę hali stwarza stolicy Podhala konserwator zabytków.