Gdy w przedszkolu w Rożnowicach ogłoszono, że marzenia będą spełniane, sześciolatek Dawid opowiedział o swoim. Od dawna fascynowała go praca policjantów. Chłopiec nie chciał wiele, tylko spotkać się z policjantem, zwiedzić komendę.
- Ta informacja dotarła do sierżanta Krzysztofa Gucwy - opowiada Grzegorz Szczepanek, rzecznik prasowy KPP w Gorlicach. - To dzielnicowy, którego rejonem pracy są właśnie Rożnowice - dopowiada.
Policjant wiele się nie zastanawiał. Postanowił spełnić marzenie chłopca. Dać mu trochę radości. Błyskawicznie wysłał wiadomość, że Dawid dostanie to, o czym marzy.
Chłopiec do gorlickiej komendy przyjechał wraz ze starszym bratem Pawłem oraz opiekunem.
Przewodnikiem po miejscu pracy policjantów stał się dzielnicowy z Gorlic, sierż. sztab. Grzegorz Szymański.
Mały policjant z zaciekawieniem słuchał o pracy funkcjonariuszy. Obejrzał policyjne wyposażenie i chętnie przymierzał policyjne umundurowanie. Była też okazja podglądnąć prace techników kryminalistyki. W ich pracowni pokazano mu, jak się pobiera odciski palców.
- Zadawał wiele pytań dotyczących codziennej służby funkcjonariuszy i przyglądał się ich codziennej pracy - opowiada rzecznik. - Największe wrażenie zrobił na nim radiowóz. Mógł sam włączyć „koguty” i uruchomić sygnały dźwiekowe - dodaje.
Pełen wrażeń dzień szybko minął. Dawid dostał też od policjantów kilka fajnych upominków.
Biecka akcja spełniania marzeń pozwoliła sprawić radość aż 102 dzieciakom.
ZOBACZ KONIECZNIE