Chodzą do czwartej klasy technikum w Zespole Szkół Technicznych w Gorlicach. Wszystkie trzy uczą się zawodu fryzjerki. Z konkursu, który odbywał się w Makowie Podhalańskim, przywiozły medal, udowadniając, że mają nie tylko zawód, ale i fantazję.
- To nie był prosty konkurs - mówi Gabriela Sikora. - Zadanie, które przed nami postawiono to nie tylko wykonanie fryzury, makijażu, stylizacji całej postaci, prezentacja i charakterystyka wybranej subkultury. Musiałyśmy też zaliczyć test z wiedzy zawodowej - dopowiada.
Dziewczęta za namową swojej nauczycielki, Joanny Sochy, postanowiły zaprezentować jurorom nieco mroczną i tajemniczą subkulturę gotycką.
- Do testu wytypowałyśmy Weronikę Słowik, która była też modelką - opowiada Gabriela. - Ja skupiłam się na fryzurze, a Ewelina Mroczka zajęła się makijażem - relacjonuje.
Test był w konkursie bardzo ważny, ale tak naprawdę głównie liczyło się to, co dziewczęta zaprezentowały na czerwonym dywanie konkursowego wybiegu. - Udało im się stworzyć kreację, zgodnie z tym, co czuły ich serca, wymyśliły ich głowy, a sprawne ręce wykonały z ogromną precyzją i dbałością o detale - mówi z dumą ich opiekunka Joanna Socha, nauczycielka ZST w Gorlicach.
W czasie konkursu dziewczęta miały 70 minut na przygotowanie fryzury. Kolejne 40 to praca nad makijażem. Na stylizację postaci dostały tylko 20. Musiały też bardzo dokładnie opisać jurorom efekt swojej pracy.
- Byłyśmy chyba jedynym zespołem, który pracował do ostatniej minuty - mówi Weronika Słowik. - Gdy skończyłyśmy, okazało się, że jeszcze dwa zespoły skupiły się na tej samej subkulturze, ale tylko my użyłyśmy poza charakterystyczną czernią również elementów fioletu. Nasze konkurentki poszły w czerwień - podkreśla.
Spory problem dziewczętom już na etapie przygotowań sprawił strój modelki.
- Pani Joanna przywiozła nam kilkanaście sukni z wypożyczalni - wspomina Ewelina Mroczka. - Długo je przeglądałyśmy, ale żadna jakoś nie pasowała do naszej koncepcji. Koniec końców same zaprojektowałyśmy i uszyłyśmy kreację, w jakiej zaprezentowała się Weronika - dodaje z uśmiechem.
Ostatecznie po zsumowaniu punktów ze wszystkich etapów zadania konkursowego uczennice ZST w Gorlicach uplasowały się na drugim miejscu, tracąc do zwycięskiej drużyny z Makowa Podhalańskiego zaledwie trzy punkty.
- Ja z Eweliną już startowałam w podobnym konkursie - dodaje Weronika. - Nie osiągnęłyśmy jakiegoś znaczącego wyniku, ale teraz odrobiłyśmy to z nawiązką - zaznacza.
Dziewczęta podkreślają też, że wszystko, co osiągnęły, to ich wspólne dzieło.
- Gdy ja czesałam, to swoimi rękoma wspierała mnie Ewelina - stwierdza Gabriela. - Tak samo było, gdy ona robiła makijaż, wtedy ja jej pomagałam. Cały czas swoje uwagi podawała nam Weronika - mówi zadowolona.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie: Tramwaje
Tak kiedyś wyglądały Gorlice! [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]