Gdy na marcowej sesji radni podejmowali swoją pierwszą decyzję, była ona ich kontrpropozycją do podziału miasta, zaproponowanego przez burmistrza. Gorlice miały zostać podzielone na cztery części: okręg I - osiedla: Magdalena, Kromera, Łysogórskie; okręg II - osiedla: Młodych, Krasińskiego, Starówka; okręg III - osiedla: Mariampol, Korczak, Górne, Skrzyńskich; okręg IV - osiedla: Zawodzie, Sokół.
- Chodziło głównie o uniknięcie podziału spójnych miejskich organizmów, takich jak Glinik czy Zawodzie - mówił burmistrz.
Radnym nie spodobała się taka koncepcja. Woleli taki podział: okręg I - osiedla: Starówka, Magdalena, Kromera: okręg II - osiedla: Młodych, Krasińskiego, Mariampol: okręg III - osiedla: Korczak, Górne, Skrzyńskich, Łysogórskie; okręg IV - osiedla: Zawodzie, Sokół.
To natomiast napotkało na zdecydowany sprzeciw zarówno mieszkańców, jak i radnych z osiedla Łysogórskiego i z podzielonego Glinika. - Taki podział był dla nas nie do zaakceptowania - mówią zgodnie Joanna Bubak i Halina Marszałek, radne reprezentujące Glinik. - Przecież Glinik Mariampolski to jednolita dzielnica przemysłowa, spójna terytorialnie, geograficznie, gospodarczo, komunikacyjnie, o powiązaniach historycznych, religijnych, kulturowych, międzyludzkich - dodają.
Rozpoczęła się walka o zmianę. Panie wspierał Robert Ryndak, radny z osiedla Łysogórskiego. Zebrali podpisy mieszkańców. Było ich ponad 600. Złożyli protest u komisarza wyborczego w Nowym Sączu. Ten uznał, że wszystko jest w najlepszym porządku. Trójka radnych nie odpuściła. Sprawiedliwości szukali w Warszawie, ich nadzieją była Państwowa Komisja Wybiorcza. - W połowie kwietnia zawieźliśmy odwołanie od postanowień Komisarza Wyborczego do PKW - opowiadają radne. - Ta przeanalizowała całą uchwałę i wtedy wychwyciła, że do osiedla Zawodzie nie może być dołączone osiedle Sokół, gdyż może ono samodzielnie stanowić okręg wyborczy - podkreślają.
PKW stwierdziła, że dokonany przez Radę Miasta w marcu podział Gorlic na okręgi wyborcze, jest niezgodny z prawem. Nie chodziło tylko o nie znajdujące uzasadnienia, połączenie osiedli Zawodzie i Sokół. Wskazano też, że w okręgi powinno się łączyć części gmin mające wspólne tradycje i instytucje, choćby takie jak szkoły czy kościoły.
W tej sytuacji Komisarz Wyborczy w Nowym Sączu wezwał Radę Miasta do ponownego podjęcia prac nad uchwałą w celu spełnienia przez nią wymogów ustawowych, z uwzględnieniem wytycznych, głównie tych dotyczących rozdziału Sokoła i Zawodzia. - Gdyby koledzy radni nie podzielili Glinika, nie byłoby odwołania - mówią radne Joanna Bubak i Halina Marszałek. - Osiedla Sokół i Zawodzie byłyby do dziś jednym okręgiem wyborczym, dokładnie tak jak było dawniej - dodają.
Na nadzwyczajnej sesji, która musiała się odbyć, by znów dzielić miasto, stawiło się 20 radnych. Zostały zgłoszone dwa niewiele się różniące projekty.
Pierwszy autorstwa radny z klubu PiS zakładał, że w jednym okręgu znalazłyby się osiedla Młodych, Krasińskiego, Sokół i dodatkowo osiedle Kromera. Taka propozycja nie znalazła uznania w oczach większości. Poparło ją ośmiu radnych.
Druga propozycja to dokładnie taka, jaką w czasie pierwszej sesji złożył, szukając kompromisu Rafał Kukla, burmistrz Gorlic. Za było 13 radnych. Teraz mamy podział na 4 okręgi: okręg wyborczy nr 1 osiedla: Starówka, Magdalena, Kromera, Łysogórskie (7379 mieszkańców i obejmować będzie 6 mandatów), okręg wyborczy nr 2, osiedla: Mariampol, Korczak, Górne, Skrzyńskich (6313 i 5), okręg wyborczy nr 3, osiedla: Młodych, Krasińskiego, Sokół (7141 i 5) oraz okręg wyborczy nr 4, osiedle Zawodzie (6718 i 5).
- Mam wrażenie, że wcześniejsze propozycje miały zapewnić dużym ugrupowaniom większą liczbę mandatów w wyborach - mówi radny Robert Ryndak. - Nie było mnie na głosowaniu, ale gdy popatrzeć na ostatnią propozycję radnych PiS, czyli wyrwanie osiedla Kromera z okręgu razem ze Starówką, to jestem już przekonany, że to próba nie dla dobra miasta, ale dla skoku na mandaty w najbliższych wyborach - dodaje.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 17. "Bajgiel"
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU