Do wykonania zadania wyruszyliśmy wcześnie rano, gdy parking był w miarę pusty. Worki napełniały się jeden za drugim. Oczywiście było kilka ciekawych znalezisk. Głównie męskich: gustowne bokserki, czapka z daszkiem, gumiak. Niestety tylko jeden.
Z krzaków wyciągnęliśmy prawie kompletną elektryczną kosiarkę do trawy. Wystarczy tylko wstawić silnik i już można pielęgnować trawniki.
Na tym wciąż nie koniec - ktoś bowiem najwyraźniej urządził na parkingu punkt fryzjerski, bo pukiel długich włosów też się z trawnika wyłonił. Co jeszcze? Mnóstwo butelek po alkoholu i to wcale nie z tej najniższej półki, plastikowe butelki, opakowania po papierosach, puszki po napojach.
Nas jednak najbardziej zaskoczyła folia po parówkach (w dużych ilościach) i równie dużo łusek z cebuli. Tym, co zebraliśmy można by zafarbować kopę jaj! W pracach porządkowych dzielnie wspierały nas.. winniczki.
Tak się rozochociliśmy tym, że wreszcie zrobiło się tam czyściej, że pozbieraliśmy śmieci z pobliskiego placu zabaw i plenerowej siłowni.
Po wykonaniu zadania, nabyliśmy prawo do nominowania, rzucenia wyzwania kolejnym osobom. Wybraliśmy Lucynę Jamro, radną miejską. To z racji, że temat gospodarowania odpadami w mieście jest jej bliski. Radna wyzwanie już przyjęła. Zapowiada, że po Wielkanocy organizuje ekipę sprzątaczy i rusza w teren!
FLESZ: Świat tonie w śmieciach - jak temu zaradzić?
- Juwenalia Krakowskie 2019: kto, gdzie i kiedy
- Spowiedź wielkanocna w Krakowie. Sprawdź [LISTA KOŚCIOŁÓW]
- Budowa zakopianki idzie "na całego" [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Małopolscy "Mistrzowie parkowania". Zobacz najgorszych kierowców z naszego regionu [ZDJĘCIA]
- Gdzie wyjechać na Majówkę? TOP 10 pomysłów na Majówkę!
