- To miała być galeria, a jest jakaś szopa czy kurnik, który na razie nijak nie przypomina ekskluzywnego obiektu handlowego - dzielił się z nami swymi spostrzeżeniami niedawno gorliczanin Jan Szurek. - W tym, co zbudowano, tylko kolejny dyskont może się zmieścić. Kto zgodził się na takie rozwiązanie w centrum miasta? - pytał wzburzony.
Tak sytuację na placu budowy oceniało wielu gorliczan, patrząc przez długie miesiące, gdy na placu budowy nic się nie działo. Teraz wszystko jest na ostatniej prostej do budowy Galerii Gorlickiej.
Hażbud na placu
Na placu budowy po ponad półrocznej przerwie pojawił się ciężki sprzęt oznakowany logotypami gorlickiej firmy Hażbud. To ona wygrała przetarg na realizację tej inwestycji w naszym mieście.
- Dobrze, że to lokalna firma. Inwestor zostawi tu swoją kasę. Ludzie będą mieli pracę. Z tego to trzeba się cieszyć - mówi Marian Śliwa, gorliczanin spotkany przy placu budowy.
Wróżono z fusów
Dokładnie rok temu w Gorlicach niektórzy wróżyli już, z fusów raczej, że na placu przy ulicy Ogrodowej nie powstanie nic z tego, co tak hucznie zapowiadali właściciele spółki Kabo. Plac miał podzielić los tych, na których również miały stanąć wspaniałe galerie handlowe i znalazły się tam jedynie wielkopowierzchniowe sklepy dyskontowe.
Tak kiedyś wyglądały Gorlice! [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Dwa etapy z konieczności
Krzysztof Janiec, członek zarządu w Invest Media I (spółce-matce Kabo) mówił nam jeszcze w tamtym roku, że w Gorlicach powstanie galeria handlowa, ale niejako w dwóch etapach.
Najpierw rzeczywiście powstał obiekt o powierzchni ok. 500 m kwadratowych. Wszystko po to, by sprostać warunkom umowy z miastem, podpisanej przez poprzedniego właściciela spółki, a obowiązującej obecnego właściciela.
Teraz budowa jest kontynuowana. Wzdłuż powstałego w ubiegłym roku budynku wylano już wielkie betonowe stopy. Ich rozmiar sugeruje, że to co powstanie wyżej, będzie spore.
Zabudują cały plac
Na dzisiaj wiadomo, że Galeria Gorlicka wypełni całą przestrzeń po dawnym targowisku między ul. Legionów, a Ogrodową.
Z poziomu ul. Legionów budynek będzie jednokondygnacyjny, od strony ul. Ogrodowej dwupoziomowy z ruchomymi schodami, windami. Pod galerią powstanie parking na około 100 miejsc postojowych.
- Będzie to budynek na wysokim, europejskim poziomie, a jego bryła, przez wycięte w metalu oryginalne wzory bobowskich koronek, nawiąże do tradycji regionu - tłumaczył nam jeszcze na etapie projektowym Krzysztof Janiec.
Spożywki nie będzie
Wiadomo też, że w obiekcie nie będzie miejsca dla wielkopowierzchniowego sklepu spożywczego.
Właściciele spółki Kabo, która buduje galerię, bardzo oszczędnie dzielą się informacjami o tym, jakie sklepy znajdą się w ich nieruchomości. Nieoficjalnie wiemy, że będą to zarówno znane marki odzieżowe, jak i obuwnicze. Spółka Kabo podpisała już umowy dzierżawy na większą część powierzchni handlowej, która zostanie otwarta najprawdopodobniej w przyszłym roku.
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że nowy obiekt handlowy, który powstanie nad Ropą, będzie dokładnie taki, jak na wspaniałych, zaprezentowanych już w ubiegłym roku wizualizacjach.
Firma na etapie rozpoczęcia prac deklarowała też spore inwestycje w infrastrukturę drogową w otoczeniu budowanej galerii. Czy zostaną spełnione, zależy od dobrej woli firmy. Tej nie udało się przecież dojść do porozumienia z radą miasta. Komisja infrastruktury nie zgodziła się dwa lata temu na prolongatę umowy w zamian za 300 tysięcy zł na remont ulic. Radni argumentowali, że nie mogli się zgodzić na propozycję, bo nie mieli do tego umocowania prawnego.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Poważny program - odc. 22: Kraków zatracony w zieleni. Serio?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
