Gorlice: w ręce powiatu wpadło 4 mln zł

W ramach programu trzy miliony do Gorlic na remont Bieckiej, nieco ponad 927 tysięcy złotych trafi do gminy Biecz na remont ulicy Bochniewicza w kierunku Racławic.

- Na sto pięćdziesiąt złożonych do wojewody wniosków, nasza gmina znalazła się na trzecim miejscu w Małopolsce. Projekt obejmuje remont istniejącego chodnika, budowę nowego, remont nawierzchni jezdni na odcinku ponad czterech kilometrów wraz z podniesieniem jej nośności, likwidację lokalnych zawężeń, podniesieniem parametrów odwodnienia i wykonanie poboczy, wykonanie oznakowania poziomego, pionowego wraz z separacją ruchu pieszego, wprowadzeniem barier ochronnych i wykonaniem przejścia dla pieszych - wylicza burmistrz Urszula Niemiec.

Planuje, że prace w terenie rozpoczną się wiosną przyszłego roku. Całość prac pochłonie około 1,8 mln złotych. Inwestycja na dużo większą skalę, rozpocznie się wkrótce w Gorlicach. Ruszy bowiem remont głównej arterii komunikacyjnej w mieście. - Zgodnie z wnioskiem pieniądze zostaną wykorzystane na generalny remont i modernizację ulicy Bieckiej, w zasadzie od ronda przy drukarni do ronda w Gliniku. W sumie około kilometrowy odcinek najruchliwszej ulicy w Gorlicach - mówi Janusz Fugiel, wiceburmistrz.

W ramach prac przebudowane zostaną cztery skrzyżowania - z ulicami 11 Listopada, Bardiowską, Asnyka i Konopnicką. Dzisiaj we wszystkie te ulice skręca się niemal pod kątem prostym. Kierowcy od lat pomstują na brak dodatkowego pasa ruchu dla tych, którzy jadą od strony Glinika i chcą skręcić w ulicę 11 Listopada. To samo dotyczy choćby autobusów, które jadą od Zawodzia na dworzec. Po zakończeniu prac, większy komfort w poruszaniu będą mieli nie tylko kierowcy, ale i piesi. Dziurawe, połamane płytki chodnikowe przejdą do lamusa, na to miejsce pojawi się nowy, wygodny trakt.

- Całość inwestycji pochłonie około sześciu milionów złotych. Do kwoty schetynówki miasto ze swojego budżetu dopłaci więc trzy miliony - dodaje Janusz Fugiel.
Nie będzie łatwo, przy ulicy Bieckiej mieści się siedziba starostwa, sądu, urzędu skarbowego, a także wiele bloków. Biecka stanowi także połączenie z drogami powiatowymi, więc natężenie ruchu jest spore. Nie ma szans na zorganizowanie objazdu, więc już teraz warto trenować cierpliwość.

Niestety, nie dla wszystkich wystarczyło pieniędzy. Komisja powołana przez wojewodę, pozostawiła wniosek powiatu bez odpowiedzi. Niewątpliwie starostwo nie pozwoli, by pieniądze przeszły bokiem i będzie odwoływało się od decyzji. Pieniędzy nie dostały także gminy Bobowa, Uście Gorlickie, Ropa oraz gmina wiejska Gorlice.