https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Brzeszcze rozwiązał piłkarską drużynę seniorów. To jest sytuacja przejściowa

Jerzy Zaborski
8 czerwca 2024 seniorska drużyna Górnika Brzeszcze rozegrała ostatni mecz, pokonując wicemistrza okręgówki - Brzezinę Osiek (2:1). Jednak wychowankowie mają być fundamentem odrodzenia seniorskiej drużyny po rocznej przerwie.
8 czerwca 2024 seniorska drużyna Górnika Brzeszcze rozegrała ostatni mecz, pokonując wicemistrza okręgówki - Brzezinę Osiek (2:1). Jednak wychowankowie mają być fundamentem odrodzenia seniorskiej drużyny po rocznej przerwie. Jerzy Zaborski
Górnika Brzeszcze zabraknie w nowym sezonie (2024/25) w rozgrywkach piłkarskiej okręgówki. Zespół został z niej wycofany, co wzbudziło wiele emocji wśród kibiców, zwłaszcza, że zespół sportowo utrzymał się na szczeblu międzypowiatowym.

Górnik w przeszłości przetrwał już trudne chwile. W 2020 roku ówczesny zarząd nie chciał kontynuować pracy. Długo szukano ludzi do działania. Gdyby takowych nie znaleziono, klubowi groziła nawet likwidacja.

Tak się jednak nie stało. W 2022 roku hucznie obchodzono jubileusz 100-lecia klubu. Tymczasem wiadomość o wycofaniu seniorów z piłkarskiej klasy okręgowej zaskoczyła kibiców.

- Przecież klub nie zniknął ze sportowej mapy. Do sezonu 2024/25 nie zgłosiliśmy drużyny seniorów do rozgrywek, bo zostało czterech zawodników. Zatem fizycznie nie było kim grać. Zawieszenie drużyny seniorów absolutnie nie miało żadnego podłoża finansowego – podkreśla Piotr Pawelak, prezes Górnika.

Juniorzy Górnika Brzeszcze w sezonie 2024/25 będą się skupiać na walce w 1 lidze wadowickiej.
Juniorzy Górnika Brzeszcze w sezonie 2024/25 będą się skupiać na walce w 1 lidze wadowickiej. Jerzy Zaborski

W Górniku zdecydowali się na wprowadzanie do seniorów klubowych wychowanków u boku doświadczonego trenera Mariusza Wójcika. Wydawało się, że taki model pracy zapewni seniorom przetrwanie w trudnych czasach. Wychowankowie zasiadali nie tylko na ławce rezerwowych seniorów, ale kilku występowało w podstawowym składzie. Być może oczekiwano, że młodzież podejmie seniorskie wyzwanie.

Szybkie dojrzewanie niesie za sobą ryzyko

- Owszem, mamy bardzo zdolną młodzież, ale w okręgówce wiele drużyn na w swoich szeregach doświadczonych zawodników, ogranych na wyższych szczeblach. Oni potrafią zrobić na boisku różnicę. Należy postawić pytanie, jak zareagowałaby młodzież kompletując porażki. Nie musiałby być wysokie. Porażka, to porażka. W ten sposób moglibyśmy mieć skutek odwrotny do zamierzonego, bo można byłoby „wypalić” u młodych chłopców ducha walki. Po analizie z zarządem i trenerem uznaliśmy, że juniorzy jeszcze przez sezon zostaną w futbolu młodzieżowym – prezes Pawelak tłumaczy strategię klubowych działaczy.

Za takim rozwiązaniem przemawiał fakt, że juniorzy starsi Górnika Brzeszcze awansowali do pierwszej ligi zachodniej Małopolski, czyli na szczebel międzypowiatowy. Ten szczebel będzie dla nich przetarciem.

- Chłopcy są bardzo chętni do pracy. Mam nadzieję, że nadchodzący sezon będzie dla nich bardzo owocny – uważa Mariusz Wójcik, który będzie pracował z juniorami.

Z kolei działacze stawiają sprawę jasno. Obecna sytuacja jest przejściowa.

- Za rok zamierzamy reaktywować seniorską drużynę – deklaruje prezes Pawelak.

Wszak wizytówką każdego klubu jest przecież seniorska drużyna. Owszem, po reaktywacji, zgodnie z regulaminem, Górnik będzie musiał rozpoczynać rywalizację na najniższym szczeblu rozgrywek oświęcimskiego podokręgu, czyli w klasie B. Jednak w przeszłości podobny scenariusz przerobiły inne kluby, jak choćby te ze stolicy powiatu oświęcimskiego; Unia i Soła.

Młodzież z Brzeszcze jest chętna do pracy. Tak sprawę stawia trener Mariusz Wójcik.
Młodzież z Brzeszcze jest chętna do pracy. Tak sprawę stawia trener Mariusz Wójcik. Jerzy Zaborski
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska