Chwile grozy przeżyli minionego wieczoru mieszkańcy jednego z domów w Gosprzydowej. Do ich kuchni wszedł ogromny wąż, miał półtora metra długości.
O tym, że wąż jest w pomieszczeniu, domownicy zorientowali się ok. godz. 22.50. Wezwali na pomoc strażaków.
Ci, po przybyciu na miejsce, stwierdzili w kuchni zwierzę o długości 150 cm. Na szczęście, nie była to groźna dla człowieka żmija zygzakowata, ale zwyczajny zaskroniec. Zwierzę zostało wyniesione na zewnątrz i wypuszczone.
Okazuje się, że to nie pierwsza tego typu interwencja w powiecie brzeskim. W tym roku zanotowano już wcześniej co najmniej dwa podobne przypadki. W żadnych z nich jednak strażacy nie mieli do czynienia ze żmiją, ale z niejadowitymi zaskrońcami lub padalcami.