Teraz specjaliści na podstawie wyników sekcji zwłok stwierdzą, co było przyczyną zgonu. Kobieta przebywa na oddziale ginekologiczno-położniczym. Jej stan jest dobry. - Pacjentka twierdzi, że dziecko urodziło się martwe - mówi dr Andrzej Jakubowski z oświęcimskiej placówki medycznej. - Nie można jednoznacznie stwierdzić, co było przyczyną śmierci dziecka, jednak urodziło się z bardzo małą masą ciała, co sugeruje, że było wcześniakiem.
czytaj także: Czy na krakowskich Plantach doszło do gwałtu?
Jak dodaje lekarz, młoda mama nie miała żadnych dokumentów z poradni ginekologicznej. To oznacza, że nie kontrolowała przebiegu ciąży. Dziecko urodziła w skrajnie trudnych warunkach, bez wody, ogrzewania oraz bez pomocy medycznej.
- Można się było tego spodziewać - mówi Krzysztof Wolak, sołtys wsi. - Ta kobieta nie przyjmowała pomocy od nikogo. Niejednokrotnie rodzina namawiała ją, aby pozwoliła sobie pomóc, jednak bezskutecznie - dodaje.
Od wyników sekcji zwłok będzie zależał dalszy los 24-latki. Sprawę może nawet przejąć policja i prokuratura.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Matkobójca stanie przed sądem
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy