https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grozili protestem, ale posłali dzieci do szkół

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Szymon Starnawski /Polska Press
Rodzice niezadowoleni z projektowanej reformy edukacji zapowiadali, że w piątek nie poślą dzieci do szkół. Niewielu jednak spełniło swoją groźbę.

Protest przeciwko reformie edukacji w małopolskich szkołach był nieodczuwalny. Mimo szumnych zapowiedzi w piątek nauczyciele nie zanotowali większej absencji wśród uczniów niż każdego innego dnia.

- Niezadowolenie rodziców wyrażane wielokrotnie w rozmowach nie przełożyło się na skalę protestu - przyznaje Anna Samborska-Niessner, prowadząca Szkołę Podstawową „Istota” w Krakowie. - Ale to pewnie dlatego, że większość nie miała co zrobić z dziećmi.

W innych krakowskich szkołach było podobnie: uczniowie pojawili się na lekcjach. W Tarnowie lekcje odbywały się normalnie. Na Podhalu protest praktycznie w ogóle nie zaistniał.

- W mojej szkole w ogóle nie widać różnicy w absencji uczniów. Mamy pełne klasy - przyznaje Piotr Kyc, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 9 w Zakopanem.

W Nowym Sączu szkoły o strajku w ogóle nie wiedziały. Placówki w Oświęcimiu czy Wadowicach miały niemal 100- procentową frekwencję - brakowało tylko nielicznych uczniów z powodu choroby.

Teraz część nauczycieli szykuje się do strajku, który zaplanowano na 31 marca.

Współpr.: gaja, koma, tm, łb, mon, bst, poni

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marek z Tarnowa
Jesteś najjaskrawszym przykładem typowego polaczka. Nie Polaka, bo Polak nie sra na swój naród nawet gdy go krytykuje. Nie podoba mi się nasze cwaniactwo życiowe, które rodzi takie zachowania o których słusznie wspominasz. Niemniej nie cały naród tak postępuje tylko jednostki, tak jak nie cały naród chla, kradnie i bije żony. Boję się, że jesteś jednym z tych "najgłośniej ryczących" o których sam wspominasz. Przepraszam, za gorzki komentarz, ale cechę którą krytykujesz równocześnie prezentujesz własnym wpisem.
c
choć analfabetów brak
Jaki naród taka prawda. Tu nie ma nawet śladu społeczeństwa, jest zbiorowisko nawzajem nienawidzących się. Jeden drugiemu nie wierzy. Jest jakaś akcja, ale wiadomo, że nieskuteczna bo nikt nie chce się narażać na osobiste kłopoty, bo wie, że ten co najgłośniej przed akcją ryczał, na pewno ją oleje. Aby pokazać swoją prawomyślność wobec władzy. Naród o którym Piłsudski mówił, że powinien jednak chodzić na 4 nogach.
m
mufik
Zlikwidować gimnazja, przywrócić zasadnicze szkoły zawodowe.
x
xyz
A można było w krakowskich szkołach samorzadowych popytać - tu były klasy i z 2 czy 5 uczniami 10 marca.
Widać, potrzebne były do artykułu specjalnie wybrane placówki...
g
grzeg
Absurdalna dziennikarska manipulacja. Co to znaczy "przyznaje". Po prostu poinformowali. Dziennikarka się wygłupiła.
Z
Zuzinka
mądrzy rodzice nie wciągają dzieci w politykę niodpowiedzialnych nauczycieli.
a najgłupsi posyłają na lekcję historii do Michnika.
Nauczyciele - KODziarze, wy strajkujecie a ze szkół wypuszczacie
dzieci coraz głupsze.
Żenua.
d
dżon bowi
Pani Katarzyna dziarsko wysmażyła artykuł o yeti...

nakręcanie opinii publicznej
"część nauczycieli szykuje się do strajku..."
kodziarstwo z ZNP?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska