Groźne zderzenie audi z seatem w Kasince Małej. Byli poszkodowani

Na miejscu pracowały straż pożarna i policja. Występowały utrudnienia w ruchu, zalecano zachowanie ostrożności.

Jak zauważają policjanci, nie ma znaczenia to, czy na drodze pojawiamy się jako pieszy, kierowca roweru, samochodu czy innego pojazdu. Znaczenie ma to, czy będąc uczestnikiem ruchu drogowego, stosujemy się do jego zasad i przestrzegamy przepisów. Jeden niewielki błąd, chwila nieuwagi lub zignorowanie znaku drogowego, może doprowadzić do bardzo groźnego, a nawet tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego. Policjanci każdego dnia interweniują na drogach, pomagają kierowcom lub wyciągają konsekwencje za ich przewinienia.

Nadeszła jesień, dni stają się coraz krótsze, nawierzchnia coraz częściej śliska.

- Jesień to niebezpieczny czas dla wszystkich użytkowników dróg. W tym okresie warunki na drodze robią się bardzo zmienne i niebezpieczne zarówno dla kierujących, jak i dla pieszych, którzy stają się mniej widoczni na drodze. Szybko zapadający zmrok, opady deszczu, śliska nawierzchnia, to czynniki negatywnie wpływające na bezpieczeństwo. Zadbajmy więc, aby okres jesienny był przede wszystkim bezpieczny, w ten sposób by wszyscy mogli bezpiecznie wrócić do domu – argumentują policjanci.

Jak wyliczają mundurowi okres jesienno – zimowy charakteryzuje się koniecznością zmniejszenia prędkości z jednoczesnym zwiększeniem odległości od pojazdu poprzedzającego. Pamiętajmy – prędkość dopuszczalna, nie zawsze oznacza prędkość bezpieczną!

- Szczególnie apelujemy do pieszych, którzy powinni pamiętać, by nie wchodzić bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. Każdy pieszy i rowerzysta powinien mieć na uwadze swoje bezpieczeństwo i zadbać o to, aby być widocznym. Latarka, kamizelka lub jakikolwiek element odblaskowy sprawią, że poruszając się przy słabo oświetlonej drodze, będzie lepiej widoczny dla nadjeżdżającego kierowcy. Dlatego też pieszych i rowerzystów zachęcamy do noszenia odblasków w porze od zmierzchu do świtu bez względu na to, czy znajdują się na leśnym odcinku drogi, czy też w centrum miasta. Dzięki temu kierowcy zyskują cenny czas na podjęcie prawidłowej reakcji – często ratującej zdrowie i życie – prosi policja.

Darek kocha motoryzację. W garażu trzyma lincolna z 1974 roku. To ponad 2 tony wagi. Ile pali?