Majątek wart około 200 tys. zł poszedł z dymem w Zbylitowskiej Górze. Spaliły się tam zabudowania warsztatu samochodowego oraz kilka pojazdów.
Próba stłumienia ognia przez pracowników warsztatu nie powiodła się. Sytuację opanowali dopiero strażacy. Mimo to szkody są duże.
Według wstępnych szacunków spalone budynki i ich wyposażenie warte były ponad 100 tys. zł. Prócz nich płomienie strawiły jeszcze całkowicie cztery samochody i uszkodziły dwa kolejne.
Przyczyny pożaru ustala policja. Zdjęcia i filmik otrzymaliśmy od internauty Marcina.
po prostu jakiś wstyd ... co wy wgl odpieniczacie i piszecie!!! ku*wa zginął młody chłopak który miał plany na całe swoje życie ,on miał dopiero 19 lat i tak szybko od nas odszedł a wy piszecie o stratach materialnych ??
zanstanówcie się ....
p
po sąsiedzku
jak zawsze wszyscy liczą straty materialne, ale nigdzie nikt nie napisał że w wyniku pożaru i obrażeń zmarł młody chłopak a dzisiaj jest jego pogrzeb
z
znajoma
Tak straty materialne hahahah wy sb kpicie chyba to jest kur*a karygodne ale to że dziś rano zmarł chłopak który znajdował się w tym garażu (mój kolega) i to że podpalili to jego własni koledzy z klasy bo zachciało im sie robić Judasza to już nie napiszecie cooooooo?? Ten chłopak za 3 miesiące kończył 19 lat!!!! Miał całe życie przed sb :( Rafał [*] Spoczywaj w pokoju :(
A
Anonim
Zbylitowska Góra jest w woj. małopolskim, zaraz za Tarnowem