FLESZ - Polacy czytają więcej?

Uroczyste nabożeństwo w grybowskiej bazylice p.w. św. Katarzyny Aleksandryjskiej, świątyni będącej Sanktuarium Matki Bożej Przedziwnej, celebrował miejscowy proboszcz ks. Ryszard Sarota. W czasie tego nabożeństwa kościół był niemal pusty.
Rygory stanu pandemii sprawiły, że w modlitwie w intencji grybowskich pożarników, a także ich rodzin, uczestniczyć mogli jedynie członkowie Zarządu Miejsko Gminnego Związku OSP RP (na czele z prezesem Pawłem Motyką). Również prezesi i naczelnicy OSP działających w mieście i gminie.
W rejonie Grybowa tradycje ochotniczego strażactwa są bardzo długie i bogate, a jednostek działa tutaj wyjątkowo dużo.
Najstarsza jest Ochotnicza Straż Pożarna działająca w mieście, ale mająca w nazwie dwie, historycznie oddzielne, miejscowości: Grybów i Białą Wyżną (dziś dzielnicę miasta). Ta jednostka założona została już w 1880 r.
W 1905 r. rozpoczęła się historia Straży Ogniowej w Białej Wyżnej, a w 1912 r. w Białej Niżnej. Dokładnie 110-letni życiorys ma OSP w Polnej, która założono w 1910 r. O rok młodsze, bo utworzone w 1911 r., są jednostki w Polnej i Kąclowej.
Ochotnicze Straże Pożarne w Ptaszkowej i sąsiadującej z tą miejscowością wiosce Cieniawa założone zostały w 1930 r.
OSP w Grybowie-Białej Niżnej, a także jednostki rozlokowane w ościennych miejscowościach, od lat są jednymi z najbardziej zapracowanych w powiecie nowosądeckim.
Jak mówi prezes Zarządu Miejsko Gminnego OSP w Grybowie Paweł Motyka, w 2019 r. druhowie z tego regionu wyjeżdżali do niemal 300 pożarów. Prowadzili także ponad 200 akcji ratowniczych. Alarmami fałszywymi podrywani byli tylko 11 razy.