W piątek kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski, nałożył na księdza z Grzechyni (pow. suski) suspensę, czyli zawiesił go w jego prawach. Nie może odprawiać mszy świętej, spowiadać i udzielać komunii.
Jednak, mimo tego zakazu, Natanek odprawił w niedzielę czterogodzinną liturgię. W jej trakcie wygłosił kazanie. Wyjaśniał m.in. swoje ostatnie słowa o apb. Józefie Życińskim. Kilka dni temu Natanek powiedział, że zmarły hierarcha "wyje w piekle". W niedzielę powiedział dosadniej: - Teraz mówię już dosłownie! Abp Życiński rzeczywiście przykuty jest grubym łańcuchem w piekle! Bo to masoni napisali za niego doktorat, ubrali go w sutannę i wyświęcili - mówił.
Jak twierdzi duchowny z Grzechyni, kard. Dziwisz również jest masonem. Ks. Natanek poinformował także, że dostał od Jezusa możliwość telefonu do nieba.
Krakowska kuria nie chce na razie komentować ostatnich działań księdza.
Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!
Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail