Happening, na którym pojawiło się kilka osób, odbył się w piątek 13 grudnia o godz. 10.
Weronika Smarduch powiedziała przed siedzibą PiS, że gdyby najbliższe wybory prezydenckie wygrał Karol Nawrocki, to ścigany poseł może znaleźć u niego schronienie, tak jak u prezydenta Andrzeja Dudy znaleźli schronienie posłowie Kamiński i Wójcik.
- Takie osoby, które są ścigane listem gończym, mogą być ułaskawione. Dlatego apeluję, abyśmy pamiętali o konsekwencjach najbliższych wyborów prezydenckich - mówiła Weronika Smarduch.
List gończy za Marcinem Romanowskim
Prokurator wystawił w czwartek list gończy za Marcinem Romanowskim, co do którego sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie - poinformował rzecznik PK prok. Przemysław Nowak. Poseł PiS, były wiceszef ministerstwa sprawiedliwości, jest podejrzany m.in. o ustawianie konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości.
Fundusz Sprawiedliwości. Marcin Romanowski bez immunitetu
Zarzuty wobec Romanowskiego dotyczą m.in. „przywłaszczenia powierzonego podejrzanemu mienia w postaci pieniędzy w łącznej kwocie ponad 107 milionów złotych oraz usiłowania przywłaszczenia pieniędzy w kwocie ponad 58 milionów złotych”.
W połowie lipca Sejm uchylił Romanowskiemu immunitet, a także wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie – w związku z prowadzonym przez Prokuraturę Krajową śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w FS. W latach 2019-2023 Romanowski – polityk Suwerennej Polski, poseł klubu PiS – był wiceministrem sprawiedliwości, który nadzorował Fundusz Sprawiedliwości.
Wniosek o areszt
Prokuratura wnioskowała o aresztowanie Romanowskiego na trzy miesiące, jednak 16 lipca Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa nie zgodził się na to; powodem decyzji było uznanie, że Romanowski ma immunitet jako członek Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Na początku października Zgromadzenie zdecydowało o uchyleniu immunitetu Romanowskiego.
