Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hiszpańscy i włoscy giganci zaczęli zgodnie z planem

Michał Skiba
Bohaterem pierwszej kolejki Primera Division był strzelec hat tricka Luis Suarez
Bohaterem pierwszej kolejki Primera Division był strzelec hat tricka Luis Suarez Manu Fernandez
Ligi zagraniczne. Barcelona rozpoczęła ligę „na szóstkę”. Juventus uratował Gonzalo Higuain.

- Gdy Pep Guardiola był trenerem Barcelony, mówił że mistrzostwo Hiszpanii można stracić w pierwszych ośmiu kolejkach, ale równie dobrze można odzyskać w ośmiu ostatnich.

Nowy trener Manchesteru City mógł z kanapy obserwować jak jego ukochana Barcelona wchodzi w sezon. Blaugrana ostatni raz inaugurację La Liga przegrała... jeszcze gdy za jej sterem był właśnie Guardiola. W sezonie 2008/09 Barcelonie przydarzyła się porażka z Numancią, a potem nawet z Wisłą Kraków.

Od lat Katalończycy rozpoczynają rozgrywki z przytupem i w sobotnie popołudnie nie było inaczej. Piłkarze Luisa Enrique zdemolowali Betis Sevilla.

Barcelona była bezlitosna i ekipie Gusa Poyeta strzelała gole w każdy możliwy sposób. Bohaterem meczu był Luis Suarez. W sześciu ostatnich spotkaniach ligi hiszpańskiej Urugwajczyk strzelił aż 17 goli, uzyskując w tym czasie aż cztery hat tricki. - To jego postać była najważniejsza. Zobaczcie jakim on grał pressingiem. Jest kosmiczny. Biorąc pod uwagę, na jakim etapie przygotowań się znajdujemy, ten mecz był prawie perfekcyjny - powiedział po meczu trener Barcelony Luis Enrique.

Zanim do gry wkroczył Real Madryt, swoje duże aspiracje przedstawiła Sevilla. Zagrała prawie jak Barcelona - również wpakowała rywalom sześć goli, ale sama dała się pokonać aż cztery razy. Mecz sezonu w pierwszej kolejce? Bardzo możliwe, bo to co wyrabiali piłkarze Sevilli i Espanyolu już przeszło do historii. Na Estadio Sanchez Pizjuan jeszcze nigdy nie padło aż dziesięć bramek. Poprzedni dreszczowiec miał miejsce aż 75 lat temu. W 1941 roku Sevilla pokonała Real Madryt 5:4.

- Juventus pozyskał Gonzalo Higuaina płacąc milion euro za każdy kilogram Argentyńczyka - śmiała się „La Gazzetta dello Sport”. Wytransferowany za 90 milionów euro z Napoli napastnik faktycznie przyniósł do stolicy Piemontu kilka kilogramów ekstra, ale jeśli będzie trafiał, nikt delikatnego tłuszczyku nie będzie mu wypominał.

Juventus na start ligi miał trudną przeprawę, ekipa Fiorentiny mocno postawiła się drużynie Massimiliano Allegriego. Stara Dama, mimo licznych szans, z trudem pokonała Fiołki, a decydującego gola strzelił właśnie Higuain. - Będę spłacał ten transfer golami, tego możecie być pewni. Tego dedykuje wszystkim, którzy śmiali się z mojej formy - powiedział po meczu Higuain.

Trochę mniej, a nawet dużo mniej, nerwów w swoim spotkaniu mieli piłkarze Romy. Giallorossi lekko, łatwo i przyjemnie pobili gości z Udine, a cały mecz rozegrał Wojciech Szczęsny. Polak, decyzją trenera Luciano Spallettiego, nie bronił w pierwszym meczu IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów przeciwko Porto. Media we Włoszech fatalnie oceniły występ w bramce jego konkurenta - Alissona Beckera. „Jest za wolny, niepewny w interwencjach. Powinien bronić Szczęsny” - pisali po meczu w Porto włoscy dziennikarze.

Cały mecz z Udinese na ławce przesiedział Francesco Totti. Dla legendy Romy będzie to ostatni, 25. sezon Serie A.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Hiszpańscy i włoscy giganci zaczęli zgodnie z planem - Sportowy24

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska