Taka przymusowa usługa będzie kosztować rowerzystę 85 złotych za transport plus 13 zł za każdą dobę postoju jednośladu. Motocykliści i posiadacze lekkich aut (do 3,5 tony) zapłacą odpowiednio 150 i 16 zł. Za odholowany samochód powyżej 3,5 tony opłaty sięgną 515 i 46 zł.
Rekordowa stawka wyniesie 1000 zł za usunięcie niewłaściwie zaparkowanego pojazdu z materiałami niebezpiecznymi.
W stosunku do dzisiejszych opłat podwyżka dla "osobówek" to 15 zł. Dla aut wyładowanych niebezpiecznym ładunkiem - 500.
Dariusz Górski, komendant sądeckiej Straży Miejskiej, przypomina, że decyzja o odholowaniu pojazdu zapada w kilku przypadkach.
- Chodzi o sytuacje, gdy pojazd stoi w miejscu zabronionym i utrudnia ruch pieszym lub innym pojazdom, lub jeśli mamy do czynienia z samochodem-wrakiem - mówi.
Straż miejska może też interweniować na drogach osiedlowych bez statusu dróg publicznych, o ile ustawione są tam znaki zakazu postoju.
- Możemy stamtąd usunąć pojazd lub ukarać kierowcę mandatem. Zwykle dzieje się tak na żądanie mieszkańców, najczęściej tych niezmotoryzowanych, domagających się ukarania sąsiadów nieprzestrzegających prawa - dodaje Górski.
Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!
Konkurs na najładniejsze zdjęcie matki z dzieckiem! Weź udział i zgarnij nagrody!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!