Hubert Hurkacz wygrał w Miami! To życiowy sukces Polaka

Największy triumf Hurkacza

To trzecia wygrana Hurkacza w zawodach ATP w karierze, ale poprzednie dwa triumfy nie były tak prestiżowe. W 2019 roku wygrał w Winston-Salem, a w styczniu tego roku w Delray Beach. W Miami Polski tenisista był rozstawiony w tym turnieju z numerem 26. i w finale pokonał rywala, który przystępował do gier z numerem 21. Drogę do tej wygranej miał bardzo trudną. Kolejno odprawił z kwitkiem 7:6 (7-5), 6:4 Denisa Kudlę, następnie 6:3, 7:6 (7-6) Denisa Szapowałowa 4:6, 6:3, 7:6 (7-4) Milosa Raonicia, następnie 2:6, 6:3, 6:4 wygrał ze Stefanosem Tsitsipasem, a w półfinale 6:3, 6:4 z Andriejem Rublowem.

Włoch dobrym znajomym Polaka

Z finałowym rywalem znają się bardzo dobrze, występując razem w deblowej parze. Polak w pierwszym, bardzo wyrównanym secie miał wymarzony początek, prowadząc 3:0. Włoch jednak nie zamierzał się łatwo poddać i po kolejnych trzech gemach doprowadził do stanu 3:3. Następnie Hurkacz wygrywał 4:3, ale po chwili było 5:5. Wrocławianin był w opałach, ale obronił się i wygrał seta po tie-breaku.

Pierwsza piłka meczowa

Gdy w drugim secie znowu miał piorunujący początek zarówno przy swoim, jak i rywala podaniu i prowadził 4:0, wydawało się, że ta partia pójdzie mu gładko. Rywal zaczął odrabiać straty, doprowadzając do stanu 4:3 dla naszego reprezentanta.

Hurkacz wygrał kolejnego gema, ale przy swoim serwisie Włoch zrewanżował się wygraną, było więc 5:4. Kolejny gem okazał się jednak ostatnim, Hurkacz zakończył mecz przy pierwszej piłce meczowej.

Sportowy24.pl w Małopolsce