Pierwsze dwie kwarty były dość wyrównane, a jeśli ktoś schodził na przerwę w lepszych nastrojach, to były to krakowianki, które prowadziły wtedy 26:22.
Przerwa zdecydowanie lepiej podziałała na Lidera. Miejscowe szybko odrobiły nieznaczne straty i zaczęły „odjeżdżać”. Efekt był taki, że przed ostatnią kwartą Lider prowadził dziesięcioma punktami (47:37). W ostatniej części pozostało miejscowym już tylko kontrolować sytuację i dystans, żeby spokojnie „dowieźć” prowadzenie do samego końca.
Lider Swarzędz - AZS Politechnika Korona Kraków 66:58 (16:16, 6:10, 25:11, 19:21)
Lider: Ratajczak 17, Szuba 11, Rogólska 8, Urbaniak 7, Wojdalska 6 oraz Bartczak 13, Kupczyk 4.
AZS Politechnika Korona: Wdowiuk 10, Majda 10, Kuras 9, Woźniak 7, Mazur 5 oraz Kopiec 9, Popiół 8, Węglarz 0, Wojtylas 0.
Sędziowali: Tomasz Kuczyński i Filip Lenartowski.
- Żony i dziewczyny Hiszpanów z Wisły Kraków na prywatnych zdjęciach piłkarzy
- Nowe wyceny piłkarzy Wisły. Sprawdź, ile jest warta drużyna po letnich transferach
- Wisła Kraków. Transfery byłych piłkarzy Wisły. Lato 2023
- Nowa wycena Cracovii z Kamilem Glikiem. Sprawdź, jaka jest wartość piłkarzy "Pasów"
- Nowy piłkarz Wisły Kraków na prywatnych zdjęciach. Hiszpan stał się podporą drużyny
- Hiszpańska ofensywa w Wiśle! Piłkarze "Białej Gwiazdy" na prywatnych zdjęciach
