Ten mecz rozstrzygnął się błyskawicznie. Górnik od samego początku był lepszy, odjechał już w pierwszej kwarcie na ponad dwadzieścia punktów, w drugiej dołożył jeszcze kilkanaście i przy wyniku 27:63 do przerwy jasnym było, że AZS AGH żadnych szans na wygranie tego meczu mieć nie będzie.
Dwie ostatnie kwarty sezonu były zatem dla koszykarzy AZS AGH formalnością. I tak należą się im jednak oraz ich trenerowi Wojciechowi Bychawskiemu za całe rozgrywki ogromne brawa, bo jako beniaminek byli prawdziwą rewelacją sezonu, zagrali wiele świetnych spotkań i pewnie utrzymali się w I lidze, co było podstawowym celem krakowian.
AZS AGH Kraków - Górnik Trans.eu Wałbrzych 66:94 (12:34, 15:29, 20:17, 19:14)
AZS AGH: Zmarlak 16, Pawlak 14, Wydra 8, Fraś 6, Rojek 4 oraz Dyrda 10, Leśniak 3, Orłowski 3, Matyja 2, Pieniążek 0.
Górnik: Pabian 17, Zywert 13, Dymała 10, Jakóbczyk 9, Cechniak 2 oraz Malesa 15, Niedźwiedzki 15, Ratajczak 8, Durski 3, Jeziorowski 2, Kruszczyński 0.
Sędziowali: Mirosław Wysocki, Mateusz Dukiel oraz Mikołaj Kozubiński. Stan rywalizacji play off: 1:3. Widzów: 300.
