- Nie można powiedzieć, że to jest tak łatwy turniej jak Puchar Świata. Tam zespoły ostawały od naszego, jeśli chodzi o poziom sportowy. Tutaj jest więcej zespołów na tym samym zbliżonym poziomie - mówi "Igła".
Autor: Artur Bogacki
Dodaje, że Polacy po PŚ musieli trochę odpocząć, podczas gdy wielu rywali mogło w spokoju szykować się do ME, bo na zawody do Japonii nie musieli we wrześniu lecieć. - Jest wielki znak zapytania, w jakiej formie znajduje się nasz zespół - mówi. - Ostatnie sparingi pokazały, że jest dobrze. Słowacja to nie był jednak rywal z górnej półki.