Mecz z Estonią był bardzo zacięty. Estonki na początku gry prowadziły dwoma bądź jednym punktem. Przełamanie ze strony naszych reprezentantek nastąpiło dopiero w 5 min, gdy objęły prowadzenie 9:8. Po rzucie Marty Marcinkowskiej nasze reprezentantki zdołały oderwać się na trzy punkty - 11:8. Potem było 12:9 i 12:11. Marcinkowska znowu dała nam 5-punktową przewagę (16:11) po dwóch wykorzystanych rzutach wolnych. Do końca meczu zostawało jeszcze 1,5 minuty. Ale Estonia się nie poddawała, Anna Kadri Lass zniwelowała przewagę do 16:14, a Marie Sepp na 16:15. Końcówka meczu była dość nerwowa, bo jak widac trafiały tylko Estonki.
Już po końcowej syrenie Estonki oddały rzut i była wideoweryfikacja - na nasza korzyść.
Polska - Estonia 16:15
Punkty: Morawiec 5, Marcinkowska 5, Pawłowska 4, Drop 2 -Sepp 5, Lass 5, Koster Kosareva 1.
