Awans kęczan na szczebel ogólnopolski był zaskoczeniem nie tylko dla kibiców, ale także dla działaczy. Wszak skład Kęczanina, po przymusowym wycofaniu się z zaplecza ekstraklasy i walki przez rok na szczeblu Małopolski, został oparty na wychowankach. Wyłącznie nimi, będącymi jeszcze w juniorskim wieku, niewiele dałoby się zdziałać na drugoligowych parkietach.
Ważną sprawą są jeszcze finanse, bo wiadomo, że walka na szczeblu ogólnopolskim wiąże się z większymi kosztami. – Czekamy na ruch ze strony samorządu. Jeśli deklaracje burmistrza znajdą potwierdzenie w rzeczywistości, nie będzie problemów z podjęciem drugoligowego wyzwania – mówiąc te słowa Marek Błasiak, prezes i zarazem trener kęczan, zachował ostrożność, bo w przeszłości otrzymał wiele obietnic z różnych środowisk, z których wykonaniem było różnie.
Kęczanie mają jeszcze wakaty dla środkowego i przyjmującego. Kilka strategicznych pozycji kęczanom udało jednak wzmocnić. W ataku wystąpią Kordian Szpyrka (grał już w Kętach w I lidze) i doświadczony Krzysztof Ferek, mający za sobą wieloletni staż w pierwszoligowych klubach. Z kolei na rozegraniu Arkadiusz Błasiak będzie miał za partnera Piotra Fenoszyna. Ten 21–latek był ostatnio w Hutniku Kraków. Jednym z libero będzie Mateusz Gutt, to wychowanek kęckiego klubu, jeszcze junior. Będzie się uczył od 22–letniego Patryka Walocha, który także ostatnio występował w Hutniku.
– Na pewno nie będziemy się spinać na walkę o czołowe lokaty, ale też nie zamierzamy w lidze robić za tło. Nikt nie chce przegrywać spotkań w kilkadziesiąt minut. Drużyna potrafi przyjąć porażki – zwraca uwagę Marek Błasiak. – Kęty to przecież siatkarka marka i nie chcemy sprawiać zawodu kibicom oraz tym, którzy nas wesprą.
Kęczanie nie grają jeszcze sparingów. Na razie zbierają siły po obozie kondycyjnym, który przepracowali dość solidnie.
– Czasu nie mamy zbyt wiele, bo już 30 września ruszają rozgrywki, a w premierze sezonu przyjdzie nam zagrać w Tychach, przeciwko jednemu z kandydatów do awansu – podkreśla Błasiak.
Premiera w Kętach tydzień później, 7 października, meczem przeciwko UKS Strzelce Opolskie.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU