https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kęczanin Kęty skompletował kadrę na nadchodzący sezon 2024/25 w II lidze siatkarzy. Jest nowy trener

Jerzy Zaborski
W Kęczaninie Kęty przygotowania do nowego sezonu w II lidze siatkarzy (grupa IV) wkraczają w decydującą fazę. Wzorem lat poprzednich kęczanie będą walczyć w grupie D. Nastąpiła korekta na stanowisku szkoleniowca.

W rozgrywkach sezonu 2024/25 kęczanie wystąpią pod wodzą Mateusza Błasiaka. Zastąpił Macieja Gruszkę. Nie chodzi jednak o to, że zarząd klubu był niezadowolony z wyników poprzedniego szkoleniowca. Musiał zawiesić pracę ze względów zdrowotnych.

Mateusz Błasiak jest doskonale znany w Kętach. W seniorskiej przygodzie występował w Kęczaninie w latach jego występów na pierwszoligowych parkietach. Ostatnio pomagał Maciejowi Gruszce w prowadzeniu zespołu, wspierając go także na parkiecie.

W Kętach publiczność wspiera drużynę żywiołowym dopingiem
W Kętach publiczność wspiera drużynę żywiołowym dopingiem Jerzy Zaborski

Kadrowy bilans zmian w Kęczaninie na zero

Latem w Kęczaninie doszło do zmian kadrowych. Z drużyny odszedł libero Przemysław Stąsiek. Zdecydował się na prywatny wyjazd do Islandii. Z kolei przerwę od siatkówki zrobili sobie rozgrywający Marcel Bujak i drugi atakujący Arkadiusz Sordyl.

Na rozegraniu lukę w Kęczaninie wypełnił Michał Gawęda, wcześniej występujący w trzecioligowym Cieszynie. Nowym libero w Kętach jest Oskar Malinowski. Ostatnio także związany z Cieszynem, ale wcześniej mający za sobą występy w drugoligowym TKS Tychy. Siłę ataku kęczan wzmocni Jakub Aniołek, który wcześniej także był związany z Tychami.

W Kętach liczą na młodzież

W Kęczaninie liczą na dobry sezon w wykonaniu Jakuba Klęczara i Miłosza Anioła. Obaj skończyli już wiek juniora, a seniorskie szlify zdobywali w poprzednim sezonie. To bardzo zdolni wychowankowie kęckiego klubu. Najważniejsze, że bardzo chętni do pracy.

Maciej Gruszka (w środku), zrobił sobie przerwę od prowadzenia zespołu seniorów. W Kęczaninie liczą na dobry sezon najzdolniejszych wychowanków, którzy
Maciej Gruszka (w środku), zrobił sobie przerwę od prowadzenia zespołu seniorów. W Kęczaninie liczą na dobry sezon najzdolniejszych wychowanków, którzy skończyli wiek juniora; Miłosza Anioła (z lewej) i Jakuba Klęczara (z prawej). Jerzy Zaborski

Miniony sezon Kęczanin zakończył na piątym miejscu, tracąc sześć punktów do czwartej lokaty, dającej prawo walki w play-off. Rok wcześniej była dziesiąta lokata, a lata 2020-22 owocowały trzecią pozycją na finiszu fazy zasadniczej. Jednak wtedy nie było play-off w grupach, tylko dwa zespoły kwalifikowały się do baraży o prawo występu na zapleczu ekstraklasy.

W nowym sezonie w Kętach nie chcą mówić o celach. Wiadomo, że kęcki charakter nie pozwala na minimalizm, a już mecze we własnej hali, przy żywiołowo dopingującej publiczności, są wielkimi wydarzeniami. Dla takich kibiców warto grać i zawodnicy doskonale o tym wiedzą.

Letni okres przygotowawczy drużyna seniorów przepracowała na własnych obiektach. Obóz w Międzyzdrojach zaliczyły grupy młodzieżowe, to setka zawodników wszystkich grup młodzieżowych.

Ważne, że Kęczanin ma zapewniony stały dopływ wychowanków. W klubie utrzymana jest ciągłość szkolenia w młodzikach, kadetach i juniorach.

Bardzo dobrze działa siatkarskie przedszkole. Dzieci w wieku przedszkolnym już poznają siatkówkę, a kolejnym krokiem rozwoju dla nich są „kinderki”, czyli walka w siatkarskich jedynkach, dwójkach, trójkach i czwórkach. Wszak Kęty od lat siatkówką stoją.

Kęczanin przed startem w II lidze siatkarzy 2024-25
Jerzy Zaborski
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska