Na ostatni akcent jesieni rodziny, bliscy czy dziewczyny, zadbały o motywację dla zawodników, przesyłając im filmiki z wyrazami wsparcia. Najwyraźniej podziałało.
Agresywna gra gospodarzy szybko przyniosła im wymierne korzyści. Obrona gości została zmuszona do błędu, a – że daleko na przedpole zapuścił się Konrad Kipek – Grzegorz Kantek uderzył zza pola karnego do pustej bramki. Golkiper przyjezdnych, mimo rozpaczliwej próby naprawy swojego błędu – nie zdołał zapobiec nieszczęściu.
Radziszowianie wyrównali po zagraniu z lewej strony i strzale głową z bliska Piotra Płonki.
Przed przerwą w obozie miejscowych minimalnie pomylili się Mikołaj Przewoźnik i Jakub Sidor.

Wielki Piątek w sobotę? W Chełmku to możliwe
Po zmianie stron jednym z bohaterów był Wiktor Piątek, który wykonał tzw. czarną pracę na boisku. Po jego podaniach zarówno Mateusz Tomko, jak i Patryk Wojaczek, z bliska dopełniali formalności. Podania popularnego w Chełmku „Pchełki” były wręcz zegarmistrzowskie.
- Długo jesienią nie mogłem się przełamać, ale ponoć kibice tak zawodnika zapamiętają, jaki był jego ostatni mecz. Zatem zespół zagrał super spotkanie, a i moje podania dały mi sporo satysfakcji – powiedział po meczu Wiktor Piątek.
Goście, po stracie drugiej bramki, mogli wrócić do meczu. Jednak Damian Matyja minimalnie przestrzelił nad poprzeczkę, uderzając po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Jako ciekawostkę dodajmy, że zarówno ojciec zawodnika, Jacek Matyja, jak i dziadek, w przeszłości występowali w Chełmku. Zatem dla tego zawodnika mecz w Chełmku miał szczególny wymiar.

Wynik spotkania ustalił Karol Pułtorak, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku.
- Myślę, że odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo po naprawdę bardzo dobrej grze. Do tego dyspozycja i nastawienie na najwyższym poziomie dało nam zwycięstwo. Łatwo nie było, jak wskazuje wynik, a rozmiary zwycięstwa były efektem bardzo dobrego zaangażowania i wzorowej organizacji gry. W każdej fazie meczu wszyscy zawodnicy zagrali na dobrym poziomie. Jestem dumny z postawy zawodników nie tylko w tym meczu ale w całej rundzie. Zwycięstwie w ostatnim meczu dedykujemy naszym rodzinom, partnerkom, bliskim zawodników. Wszyscy zadbali o motywację na ostatni mecz. Z ich ust popłynęły piękne słowa i życzenia powodzenia. Taka nasza sportowa rodzina – podkreślił Piotr Pierścionek, trener Chełmka.

KS CHEŁMEK – RADZISZOWIANKA 4:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Kantek 11, 1:1 Płonka 31, 2:1 Tomko 60, 3:1 Wojaczek 70, 4:1 Pułtorak 90+1.
CHEŁMEK: O. Przewoźnik – Savelenko, Sidor, Wojaczek, Celmer – Piątek (73 Kukiełka), Tomko (89 Pędrys), Kantek (76 Nędza), M. Przewoźnik (86 Jaromin) – Nowotarski (84 Pułtorak), Socha.
RADZISZOWIANKA: Kipek – Płonka, Matyja, Galos, Gałka (63 Zając) – Kamiński, Sosin (46 Kosakowski), Bierówka, Danaj, Malina (63 Kozicki) – Śliwa (63 Tychoniak).
Sędziował: MICHAŁ MERECIK (KRAKÓW). Żółte kartki: Sidor, M. Przewoźnik – Sosin, Bierówka. Widzów: 80.
Inne mecze 17. kolejki:
Jutrzenka Giebułtów – Victoria Jaworzno 4:1 (0:1)
Kmita Zabierzów – Przebój Wolbrom 3:0 (2:0)
Pogoń Kraków – Garbarnia Kraków – przełożony na 8 marca 2025
Węgrzcanka Węgrzce Wielkie – Unia Oświęcim 4:0 (1:0)
Skawa Wadowice – Błękitni Modlnica 2:3
Raba Dobrzyce – Niwa Nowa Wieś - przełożony
Awansem: Sokół Kocmyrzów – Białka 5:1.
PAUZA: HUTNIK II KRAKÓW

Bądź na bieżąco i obserwuj
- Będą ozdobą Starego Miasta w Oświęcimiu. Ostatni etap renowacji zabytkowych kamienic
- Różne oblicza bulwarów nad Sołą w Oświęcimiu. Tak wyglądały 50 czy 100 lat temu!
- Koniec z reklamowym chaosem w Oświęcimiu? Głos w sprawie mogą zabrać mieszkańcy
- 15 lat temu z Rynku w Oświęcimiu zniknęła "Tęcza"
- Mistrzostwa Małopolski w pływaniu na krótkim basenie w Oświęcimiu. ZDJĘCIA
- Ruszyła budowa nowego parku w Oświęcimiu. Będzie miał 10 hektarów!
