W Krakowie trwa dwudniowy kongres gospodarki cyfrowej i innowacji Impact 2018. O tym, jak wielką wagę obecny rząd przywiązuje do tej sfery, świadczy liczna obecność ministrów, z premierem Mateuszem Morawieckim na czele. Pojawili się także szefowie największych spółek państwowych, strategicznych dla polskiej gospodarki, które coraz bardziej inwestują w nowoczesne rozwiązania.
- Chcemy się zaliczać do najbardziej innowacyjnych rządów świata – przekonywał premier Morawiecki. - Dziś geniusz polski może rozwijać się w Polsce, nie musi emigrować jak podczas rewolucji przemysłowej – dodał. Ale także zapraszał do Polski innowatorów z całego świata, by w naszym kraju współpracowali z administracją i biznesem.
Według wicepremiera i ministra nauki Jarosława Gowina, już teraz widać efekty decyzji sprzed dwóch lat o postawieniu na rozwój gospodarki cyfrowej w Polsce.
Początkiem było pojawienie się dwa lata temu na kongresie Impact prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, co zostało odebrane jako zielone światło dla finansowania z publicznych pieniędzy innowacji i zajmujących się nimi start-upów. Potem przyszły decyzje o setkach milionów złotych, które na ten cel przekazywały Polski Fundusz Rozwoju czy Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Potem firmy i spółki państwowe zaczęły współpracę ze start-upami. Dziś można już mówić o kilku miliardach złotych przeznaczonych na rozwój gospodarki cyfrowej.

Mateusz Morawiecki twierdzi wręcz, że w naszym kraju już jest cały system wsparcia dla innowacji, który zmienia oblicze polskiej gospodarki. I przypomina, że skuteczną walkę z mafią vatowską umożliwiły start-upy, dzięki którym stworzono mechanizmy analizowania baz danych i wyłapywania luk w systemie, z których korzystali unikający płacenia podatku Vat. - A teraz chcemy takiej współpracy w zakresie ochrony zdrowia, bezpieczeństwa granic czy cyberbezpieczeństwa – mówi szef polskiego rządu.
Temu celowi ma służyć m.in. podpisana dziś umowa między Tauronem a PFR i NCBR o utworzeniu funduszu EEC Magenta, który ma wspierać innowacje w energetyce. W sumie na badania i wdrożenia będzie aż 210 mln zł, z tego 50 mln zł to pieniądze dla mniejszych firm, a reszta na wsparcie dużych projektów.
Paweł Borys, prezes PFR, podkreśla, że podobnych funduszy jest już w Polsce 9, dysponują one pulą 640 mln zł. - Celem na ten rok jest 20 takich funduszy, które będą mieć do dyspozycji ponad miliard złotych – mówi prezes Borys.
Również dzisiaj Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości ogłosiła konkurs na akceleratory, które rozwiną produkty 400 start-upów we współpracy ze średnimi i dużymi firmami. Do rozdysponowania jest 120 mln zł. Jak podkreśla Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii, dzięki poprzedniej edycji takiego konkursu wdrożono już 150 nowych rozwiązań, a kolejne 50 gotowych jest do zastosowania w praktyce.
I rząd chyba rzeczywiście uwierzył, że dzięki wsparciu gospodarki cyfrowej Polska stanie się potęga w tej części Europy (tak zapowiada premier Morawiecki). Dlatego jeszcze w tym roku rozpocznie się praca nad narodową Strategią Rozwoju Sztucznej Inteligencji. Przedsmak tego, co nas czeka można było zobaczyć dzisiaj w Krakowie - przed polskim premierem na kongresie Impact wystąpiła Sophie - najsłynniejszy humanoidalny robot na świecie, która odpowiadała na pytania prowadzących konferencję i jej uczestników. Jak zapewnił wicepremier Gowin, za rok na Impakcie poznamy rządowe plany dotyczące rozwoju sztucznej inteligencji.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
WIDEO: Poważny program - playlista 3 odcinków
