Inwestują miliony złotych i ułatwiają działalność. Kto najmocniej wspiera rozwój gospodarczy Małopolski?

60 decyzji wydanych w 2024 roku - które objęły małe i średnie zakłady oraz duże koncerny - przekłada się na blisko 2 miliardy nakładów inwestycyjnych oraz kilkaset nowych miejsc pracy w Małopolsce i powiecie jędrzejowskim w województwie świętokrzyskim.

Krakowski Park Technologiczny wręczył w tym roku prestiżowe statuetki w aż sześciu kategoriach. Po raz pierwszy nagrodzono przedsiębiorstwo, które z sukcesem rozwija swoje projekty w stolicy Małopolski, przyczyniając się do jej imponującego rozwoju. „Drzewkami” uhonorowano także firmy, które realizują strategiczne przedsięwzięcia na największą skalę, wpływając tym samym na rozwój regionu. Nagrody trafiły również do rąk właścicieli firm, które mają wielkie znaczenie dla lokalnych społeczności.

Oto regionalni liderzy biznesu: Kabanos, Aksam, Linde Gaz Polska, Stryker Poland Manufacturing, Valeo Autosystemy, a także Gmina Skawina. Podczas Gali Biznesu Krakowskiego Parku Technologicznego, która odbyła się 21 lutego, prestiżowymi „drzewkami” KPT uhonorowano tych, którzy tworzą historię małopolskiej gospodarki.

Kiełbasy cienkie i grube, szynki, schaby, wędzonki, boczki, mielonki, parówki, pasztety - te skarby produkowane są przez rodzinną firmę Kabanos z Jabłonki. Cenią je miłośnicy tradycyjnych smaków i tych z nutką nowoczesności. Wszystkie produkowane są w myśl zasady: „Dzielenie się z ludźmi najlepszymi wędlinami w oryginalnej góralskiej oprawie”.

- Tata był masarzem, chodził po domach i robił kiełbasę. Często zabierał mnie ze sobą. W ten sposób uczyłem się zawodu, uczyłem się jak robić tradycyjne kiełbasy. I tak narodziła się pasja - wspomina Mirosław Kojs, współwłaściciel Kabanosa.

Nestor rodu, Władysław w 1990 roku rozpoczął produkcję w niewielkim zakładzie w Spytkowicach. Sześć lat później firmę objęły we władanie dzieci Władysława - Mirosław i Joanna. - W 1996 roku kupiłem zabudowania od Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej „Orawa”. W ten sposób firma trafiła do Jabłonki. W budynku tym powstała ubojnia wołowa i wieprzowa. I tak to się wszystko potoczyło - dodaje Mirosław Kojs.

W tej chwili Kabanos produkuje dziennie od 100 do 120 ton wędlin. Niedawno w firmie pojawiła się nowa linia do plasterkowania wędlin. Właściciele nie spoczywają na laurach, myślą bowiem o rozbudowie zakładu przetwórczego, by zwiększyć produkcję do 200 ton na dobę. Ich marzeniem jest również wzniesienie nowej, w pełni zautomatyzowanej ubojni.

Warto wspomnieć, że Kabanos jest pierwszą firmą, która zainwestowała w ramach Polskiej Strefy Inwestycji w gminie Jabłonka. I chce inwestować dalej.

- Dziękujemy za to niespodziewane wyróżnienie. To dla nas bardzo duży zaszczyt. Jesteśmy znowu nie aż tak dużym producentem, zatrudniamy tylko 900 osób - stwierdził Mirosław Kojs, gdy odbierał prestiżowe wyróżnienie podczas Gali Biznesu KPT. Wywołało ono lawinę braw. - Kochamy naszą pracę i żyjemy nią. Chcemy inwestować, rozwijać się, tworzyć miejsca pracy oraz zdobywać nowe rynki zbytu, wspólnie z Krakowskim Parkiem Technologicznym.

- Miałem tysiąc pomysłów na prowadzenie biznesu. Wystrzelił ten jeden - wspomina Adam Klęczar, prezes zarządu firmy AKSAM z Osieka. Po chwili jednak dodaje: - Inne też zafunkcjonowały, ale na nieco mniejszą skalę. Tym pomysłem, który najmocniej wystrzelił, była produkcja Beskidzkich Paluszków.

Był rok 1993. Adam Klęczar koło domu taty w Osieku otworzył niewielki zakład, w którym zamierzał produkować paluszki.

- Chcieliśmy zrobić produkt najwyższej jakości, nie oszczędzając na niczym. Przez wiele miesięcy dopracowywaliśmy recepturę, poszukując idealnego smaku - zaznacza właściciel firmy AKSAM. - Okazało się, że nasze paluszki przypadły do gustu klientom. Później już tylko poszerzaliśmy asortyment. Tak pojawiły się dodatkowe smaki paluszków, zaczęliśmy też produkować precle, krakersy, bajgle, orzeszki. Jako pierwsi wprowadziliśmy na rynek Beskidzkie Paluszki serowo-cebulowe, potem rynek podbiły Beskidzkie Łakocie i Beskidzkie Misiaki.

Miniony rok był dla firmy okresem potężnych wyzwań. W Osieku spłonęła hala o powierzchni 8000 mkw.

- Gdybym, wspólnie z dwoma pracownikami, przebiegł pół minuty później przez nią, pewnie byśmy dzisiaj nie rozmawiali... Nie patrzyliśmy wtedy na nic, biegliśmy ratować dorobek życia - wspomina tamte dramatyczne chwile.

Mimo katastrofy, nie zwolnił jednak pracowników, płacił im normalne pensje. To sprawiło, że AKSAM trafił na usta całej Polski.

- Wciąż wszyscy jesteśmy na pokładzie. Działamy, stajemy na nogi. Biznes i pieniądze są ważne, ale nie najważniejsze w życiu. Najważniejsi są ludzie - podkreśla Adam Klęczar.

Podczas Gali Biznesu Krakowskiego Parku Technologicznego firmę wyróżniono w kategorii Odważny marzyciel, stawiając za wzór dla innych przedsiębiorstw. AKSAM nie tylko się odbudowuje, ale zwiększa moce produkcyjne. Ogień strawił halę o powierzchni 8000 mkw., nowa będzie miała 12 000 mkw. Vis-à-vis, po drugiej stronie drogi, wyrośnie kolejna hala o powierzchni około 5000 mkw. Firmę czeka też budowa magazynu wysokiego składowania, dzięki któremu liczba miejsc paletowych wzrośnie z obecnych 6400 do 15 000. Firma będzie się też automatyzować i robotyzować. W tej chwili tworzą ją dwa zakłady - w Osieku i Malcu, a będzie też trzeci w Witkowicach. W AKSAM pracuje ponad 650 osób.

Gdzie trafiają pyszności z Osieka? Oczywiście na rynek polski, ale także delektują się nimi smakosze w 32 krajach świata, w tym w Republice Południowej Afryki.

- Wszyscy mamy marzenia. Nie powinniśmy się bać, by je spełniać - zaznacza Adam Klęczar, małopolski Odważny marzyciel.

„Technologie gazowe wykorzystywane są w wielu gałęziach przemysłu, także w medycynie i placówkach badawczych. Choć pozostają często niezauważone, gazy przemysłowe znajdują zastosowanie w niezliczonych branżach, od produkcji napojów po zaawansowane technologie. Wiele produktów, z których korzystamy na co dzień, nie powstałoby bez specjalistycznych technologii gazowych. Nasz laureat, dzięki wsparciu uzyskanemu w ramach programu Polskich Stref Inwestycji, utworzy nowy zakład, który specjalizować się będzie w produkcji sprężonego wodoru” - taką laudacją podczas Gali Biznesu KPT uhonorowano Linde Gaz Polska.

- Działamy w Polsce ponad 30 lat. I muszę powiedzieć, że ta inwestycja w Krakowie szczególnie nas cieszy. Kibicujemy dalszym projektom służącym miastu i województwu małopolskiemu oraz ich mieszkańcom - zapewniła Oleksandra Tuzhylina, prezes zarządu Linde Gaz Polska. - W imieniu firmy bardzo też dziękuję za to niespodziewane wyróżnienie.

Linde Gaz zainwestuje w Małopolsce minimum 100 milionów złotych, a to oznacza, że była to największa inwestycja w Krakowie w 2024 r.

475 milionów złotych - tyle zainwestuje w Małopolsce Stryker Poland Manufacturing. To rekordzista, nie tylko gdy chodzi o wysokość nakładów, ale także liczbę - aż 3 - decyzji o wsparciu w ramach Polskiej Strefy Inwestycji. Dzięki „Największej inwestycji w Małopolsce” w Skawinie, bo tam ulokował się nowy zakład Stryker Corporation, powstanie ponad 70 nowych miejsc pracy. Pierwsza decyzja o wsparciu wyniosła 90 mln zł, druga 175 mln zł, a trzecia 210 mln zł.

- Innowacyjne technologie, które oferujemy, pojawiają się w Polsce po raz pierwszy. Dzięki inwestycji w Skawinie będziemy budowali potencjał gospodarczy nie tylko firmy, ale także regionu i Polski. Wierzymy, że przyszłość przedsiębiorstwa jest w Małopolsce - zapewnił Marcin Luzarowski, dyrektor finansowy Stryker Poland Manufacturing.

Stryker Corporation to nie tylko jeden z najbardziej innowacyjnych koncernów, ale także firma, która bardzo dynamicznie się rozwija. Warto też podkreślić, że przeniesienie jej działalności do Polski nie odbyło się kosztem utraty miejsc pracy w innych krajach. Gdy szukano idealnego miejsca na inwestycję, najpierw zwrócono uwagę na Polskę, potem na Małopolskę i wreszcie na Skawinę. Stryker to lider na światowym rynku technologii medycznych.

- To nie koniec naszych inwestycji. Mamy plany rozwoju zakładu, zwiększenia zatrudnienia, ściągnięcia nowoczesnych maszyn, innowacyjnych technologii, automatyzacji, robotyzacji, tak aby zakład w Skawinie sprostał wyzwaniom stawianym przez przemysł 4.0 - zapewnia dyrektor finansowy Stryker Poland Manufacturing.

Zakład w Skawinie, jako jedyny, będzie zajmował się obsługą wszystkich 8 dywizji, na które podzielona jest Grupa Stryker. Pozostałe firmy specjalizują się w wytwarzaniu jednego produktu lub grupy produktów.

- W ten sposób dążymy do uczynienia opieki medycznej lepszą - podkreśla Marcin Luzarowski, dyrektor finansowy Stryker Poland Manufacturing.

1 011 797 000 złotych - tyle do tej pory w Skawinie i Chrzanowie zainwestowało Valeo Autosystemy. I za ten niesamowity wynik podczas Gali Biznesu firma została uhonorowana prestiżową Nagrodą Specjalną KPT 2025.

- Wykonaliśmy kawał dobrej roboty w Małopolsce. To są potężne inwestycje. I nie jest to nasze ostatnie słowo - stwierdził Michał Odyniec, prezes zarządu Valeo Autosystemy.

Z firmą jest związany od 24 lat, a więc prawie od samego początku jej istnienia w Polsce. Pierwsze biuro firmy powstało bowiem w 1997 roku, a znajdowała się w Krakowie przy ul. Grodzkiej. Pracowało w nim... kilka osób.

Dlaczego wybrano Skawinę na budowę fabryki chłodnic? - Było blisko autostrady, a grunty były tanie. Wtedy, gdy firma rozpoczynała działalność, nikt się nie spodziewał, że aż tak pięknie się to wszystko rozwinie - dodał prezes.

W tej chwili w Skawinie w dwóch zakładach - drugi wytwarza m.in. wycieraczki i silniczki do nich - o sumarycznej powierzchni około 80 tysięcy metrów kwadratowych pracuje blisko 4 tysiące osób. Do tego trzeba doliczyć kolejny tysiąc, który świadczy usługi dla firmy. Valeo jest więc największym pracodawcą w Skawinie. W Polsce firma zatrudnia ponad 8,5 tysiąca osób, a jej 4 zakłady mają ponad 200 tys. mkw.

„Valeo specjalizuje się w rozwiązaniach zwiększających bezpieczeństwo, komfort i efektywność pojazdów. Dzięki nowoczesnym zakładom produkcyjnym w Skawinie i Chrzanowie firma dostarcza innowacyjne komponenty dla największych światowych producentów samochodów. Każda z jej inwestycji to także nowe miejsca pracy, rozwój kompetencji pracowników oraz impuls dla lokalnego ekosystemu biznesowego i naukowego” - podkreślono w laudacji dla największego inwestora w Małopolsce.

Firma produkuje części dla największych światowych firm motoryzacyjnych: Renault, BMW, Opla, Peugeota, Volkswagena, Mercedesa… Jak teraz, w dobie gwałtownych zmian na rynku sobie radzi?

- Głównym wyzwaniem jest dla nas chińska konkurencja. Jednak optymalizujemy koszty i próbujemy jej dorównać - nie ukrywa prezes Valeo Autosystemy.

Okazuje się jednak, że Valeo będzie też produkowało - m.in. światła przednie i tyle z Chrzanowa oraz wycieraczki ze Skawiny - do samochodów chińskiego holdingu BYD.

- Albo zaczniemy pracować z chińskimi firmami, albo nas nie będzie - dodaje prezes.

Jak widzi przyszłość rynku motoryzacyjnego?

- Firmy motoryzacyjne powinny oferować samochody z różnymi typami silników: elektrycznymi, hybrydami i spalinowymi. Wtedy każdy mógłby sobie wybrać to, co mu odpowiada. Chodzi przecież o to, aby nie narzucać kierowcom czym mają jeździć. Dla mnie takim genialnym rozwiązaniem są samochody hybrydowe - podkreśla.

- Robimy światła, układy sterowania silnikiem, klimatyzację, chłodzenie, elektronikę, czujniki, kamery, sprzęgła… Produkujemy praktycznie wszystko, no może poza poduszkami powietrznymi, hamulcami i siedzeniami. Chcemy się też lekko przebranżowić, dopasować do tego, co dzieje się na rynku, stawiając na układy chłodzenia baterii oraz elementy do silników hybrydowych. Kto szybciej się przebranżowi, ten przetrwa. My nie tylko chcemy przetrwać, ale zamierzamy się rozwijać. I na razie wszystko idzie w dobrym kierunku - zaznacza Michał Odyniec, prezes zarządu Valeo Autosystemy. - Jesteśmy jedną z największych w Polsce firm z branży. I taką chcemy pozostać. Valeo jest gotowe na dostawy elementów do aut elektrycznych, hybryd, jak i spalinowych.

5 stref, 370 hektarów, 23 tysiące miejsc pracy - tak można scharakteryzować gospodarza jednej z największych stref gospodarczych w Małopolsce. Uzbrojone tereny, odpowiednia infrastruktura, bliskość autostrady A4 i Kraków Airport, czynią gminę Skawina miejscem idealnym do inwestowania.

„Już od dawna jest miejscem, które przyciąga inwestorów zarówno atrakcyjną ofertą terenów, wsparciem pracowników, jak i otwartością władz. Przyciąga inwestorów z różnych sektorów - od przemysłu, przez logistykę, aż po działalność naukowo-techniczną” - tak scharakteryzowano ją w laudacji podczas Gali Biznesu KPT.

- Robimy to, co robić potrafimy, w tych warunkach, które mamy. Wydaje nam się, że nie robimy nic nadzwyczajnego. Dlatego też jestem bardzo wzruszony i dziękuję za to wyróżnienie, bo jest ono dla nas bardzo cenne. Tak naprawdę ta nagroda jest jednak dla skawińskich przedsiębiorców. Nie dla gminy Skawina, ale dla naszych przedsiębiorców, dla tych, którzy u nas inwestują - mocno podkreślił Tomasz Ożóg, pierwszy zastępca burmistrza Miasta i Gminy Skawina. - Chciałem też bardzo podziękować za wsparcie Krakowskiego Parku Technologicznego, gdyż jest rzeczywiste i realne. Chciałem również wyrazić wdzięczność pracownikom naszej gminy, którzy codziennie starają się zachęcać przedsiębiorców do inwestycji w gminie Skawina. To co jednak szczególnie cenię w naszych pracownikach, to to, że zawsze szukają rozwiązań, a nie mnożą problemy.

- Nasi drodzy przedsiębiorcy, zapraszamy Was do Skawiny - zachęcał Tomasz Ożóg, pierwszy zastępca burmistrza Miasta i Gminy Skawina.

Gali Biznesu Krakowskiego Parku Technologicznego towarzyszyły również ostre, rockowe brzmienia. Wszystko za sprawą Katarzyny Chlebny, jej zespołu oraz utworów ze spektaklu „Kora. Boska”.