- Nie było sensu, aby w takich warunkach rozgrywać to spotkanie. Razem z trenerem Dalinu Robertem Czopkiem uznaliśmy, że lepiej wyznaczyć nowy termin - mówi Leszek Janiczak, szkoleniowiec Hutnika.
Spotkanie mogłoby się odbyć na boisku ze sztuczną nawierzchnią, bo taka na Zarabiu też przecież jest, jednak wówczas mocno ograniczona zostałaby obecność kibiców. Tymczasem mecz zapowiada się naprawdę ciekawie, bo oba kluby nie ukrywają trzecioligowych aspiracji, a ich sytuacja w tabeli pokazuje, że są one uzasadnione. Dalin jest liderem krakowsko-oświęcimskiej IV ligi, ma 19 punktów. Hutnik jest tuż za nim, z dorobkiem 18 pkt.
Nowy termin - 18 października - przypada w środę, mecz rozpocznie się o godz. 15.