Przed pierwszym gwizdkiem w roli głównej wystąpił Marek Holocher, trener, który pod koniec kwietnia pożegnał się z Orłem. - Dzisiaj zarząd klubu oficjalnie podziękował mu za osiem lat pracy - mówi prezes Józef Wajda. - Marek otrzymał od nas kwiaty, okolicznościowe proporczyki, trenera pożegnała drużyna - dodaje.
Ekipę, poważnie zagrożoną spadkiem z IV ligi (14. miejsce), po Holocherze przejął Jan Cyniewski. Mnóstwo nerwów kosztował go niedzielny mecz z Wiślanką Grabie (przegrany 2:3, mimo prowadzenia 2:0 do... 87 minuty), i ten z Dalinem również.
Po "główce" Maliny Orzeł stracił bowiem w 90 min gola na 2:3, jednak na sam koniec doliczonego czasu gry zdołał tym samym odpowiedzieć Niedźwiedź, doprowadzając do remisu.
Myśleniczanie mogą sobie pluć w brodę tym bardziej, że przez całą drugą połowę grali w liczebnej przewadze, po tym, jak drugą żółtą kartkę zarobił strzelec pierwszej bramki w tym spotkaniu - Wilczek.
Orzeł Piaski Wielkie - Dalin Myślenice 3:3 (1:0)
Bramki: 1:0 Wilczek 40, 1:1 Malina 65, 1:2 Kałat 80 karny, 2:2 Petho 86 karny, 2:3 Malina 90, 3:3 Niedźwiedź 90+3.
Orzeł: D. Wiśniewski - Bułat, Studnicki, Uwakwe, Kapera - Śliski, Wajda (85 Tarabuła), Petho, Niedźwiedź - Chodźko, Wilczek.
Dalin: Kipek - Tokarz, Pilch, Stelmach, Kawula - O. Mistarz, Kałat, Wojtan, K. Mistarz (60 Malina), Makusek (46 Leśniak) - Biel.
Czerwona kartka: Wilczek 42 (po dwóch żółtych).
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Follow https://twitter.com/sportmalopolska