- Ciężki mecz. Warunki, w jakich był rozgrywany, nie ułatwiały stwarzania sytuacji bramkowych. Po pierwszym golu już jednak poszło... – mówi Leszek Janiczak, dyrektor sportowy Hutnika, od kilku dni także trener zespołu.
- Przez długi czas drużyna prezentowała się bardzo dobrze. Graliśmy wysokim pressingiem i to nam wychodziło - analizuje Marian Tajduś, szkoleniowiec ekipy z Pcimia. - Niestety, po fatalnych indywidualnych błędach straciliśmy bramki. Przy stanie 0:2 wszyscy spuścili głowy i stąd taki wynik.
IV LIGA, GRUPA ZACHODNIA: WYNIKI MECZÓW 11. KOLEJKI (15-16 PAŹDZIERNIKA)
Prowadzenie Hutnikowi zapewnił Michał Guja. Najlepszy strzelec drużyny swą 8. bramkę w sezonie zdobył po podaniu Marcina Makucha. Wynik podwyższył Mateusz Król.
W 75 min gospodarze byli bliscy zdobycia bramki kontaktowej, Kamil Szlachta trafił w słupek. Po chwili celnie po rzucie rożnym główkował Przemysław Antoniak - i wszystko było już jasne. Na koniec Adam Duniec przelobował bramkarza gospodarzy, który nie miał najlepszego dnia.
Pcimianka - Hutnik Nowa Huta 0:4 (0:0)
Bramki: 0:1 Guja 61, 0:2 Król 72, 0:3 Antoniak 79, 0:4 Duniec 88.
Pcimianka: Kozłowski - Muniak, Bajak, Poniedziałek, Wróbel - Szlachta, Duda, Sołtys, Olszanicki - Burkat (80 Tęczar), Dąbrowa (85 Sabała).
Hutnik: Migdał - Makuch, Kołodziej, Tyrpuła, Antoniak - Kołakowski (46 Król), Cieśla, Guja, Woźniak (65 Berliński) - Świątek - Kotwica (80 Duniec).
Sędziował: Mariusz Kucia (Kraków). Żółte kartki: Muniak, Duda - Kołodziej, Cieśla. Widzów: 150.