Jakub Bator, radny PiS, nie zgadza się na dodatkowy wydatek. - W Łodzi potrafią pozyskać dodatkowe pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia, dlaczego u nas nikt się o to nie stara? - pyta Bator. Elżbieta Damasiewicz-Gudzowska, dyrektorka izby twierdzi, że krakowska placówka nie ma szans na taką dotację. - Łódź dostaje pieniądze z NFZ na konkretny cel. Przyjmują tam pacjentów na odtrucie (detoks) i na to dostają pieniądze - wyjaśnia.
Zmiany nazwy placówki i zakresu jej działania domaga się Paweł Bystrowski, radny PO. - Izba
nie może być miejscem, do którego dowozi się osoby wedle uznaniowości policji. Nie może być też przechowalnią. Dla wszystkich powinno być jasne, że chodzi o ratowanie zdrowia i życia ludzi, którzy przeholowali z alkoholem - argumentuje.
W 2007 roku do krakowskiej izby wytrzeźwień trafiło blisko 10, 5 tys. osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?