Nie zgodzę się, że jesteśmy zranieni. Owszem, przegraliśmy ostatnie spotkanie i zdajemy sobie sprawę, że mogliśmy mieć na swoim koncie kilka punktów więcej, ale tym bardziej skupiamy się na tym, by to teraz odrobić - mówi Ireneusz Mamrot, trener Jagiellonii.
Szkoleniowiec żółto-czerwonych nie przejmuje się też faktem, że przyjdzie mu się mierzyć z Michałem Probierzem, który w ubiegłym sezonie doprowadził Jagę do wicemistrzostwa Polski, a wcześniej także był autorem największych sukcesów w białostockim klubie.
- To bardziej taki smaczek medialny, który mnie zupełnie nie dotyczy. Być może bardziej skupiają się na tym piłkarze, którzy w poprzednim sezonie pracowali z trenerem Probierzem i ich trzeba o to pytać. W każdym razie podczas zajęć w tym tygodniu nie zauważyłem, żeby to był jakiś temat do dyskusji - dodaje Mamrot.
W przerwie na mecze reprezentacji jagiellończycy mieli czas, by najpierw trochę się zregenerować, a później solidnie popracować, zarówno nad motoryką, jak i aspektami taktycznymi.
- Nie ma co ukrywać, ten czas przydał się choćby zawodnikom, którzy ostatnio leczyli kontuzje i dochodzili do pełnej sprawności. Na szczęście jest już coraz lepiej i poza Ivanem Runje, który zresztą też szybko dochodzi do zdrowia, mam do dyspozycji wszystkich piłkarzy - dodaje Mamrot.
W ostatnim meczu z Piastem chorwackiego stopera zastąpił Bartosz Kwiecień, ale przed meczem z Cracovią trener Jagi ma większe pole manewru, bowiem w międzyczasie pozyskano Słoweńca Nemanję Mitrovica,który może być brany pod uwagę na Cracovię.
- Mitrovic normalnie z nami trenował i jest przygotowany do gry. Na razie jednak nie podjąłem decyzji w tej sprawie. Są jeszcze Guti i Kwiecień i na pewno jest w kim wybierać - zaznacza Mamrot.
Szkoleniowiec stracił natomiast Dawida Szymonowicza, który także mógł występować na tej pozycji. 22-latek, który nie grał dotąd zbyt wiele, został wypożyczony do słowackiego FC Zlate Moravce. Z kolei na testach pojawił się Bartłomiej Gliniak z trzeciej ligi.
- Jeśli chodzi o Dawida, to obie strony doszły do wniosku, że wypożyczenie będzie w tym momencie najlepszym ruchem. Co do przyszłości Gliniaka, zadecydujemy o niej do piątku - podkreśla Mamrot.
Żółto-czerwoni muszą być przygotowani na mocno zdeterminowanego rywala. Pasy po siedmiu kolejkach zamykają tabelę i marzą o przełamaniu.
- Nie patrzymy na to, które miejsce zajmuje obecnie Cracovia. To solidny zespół, ale dla nas najważniejsze i tak jest to, jak my zagramy w tym meczu - kończy Mamrot.
Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godz. 20.30. Transmisja w Canal + Sport.
Program 8. kolejki
Piątek: Zagłębie Lubin - Wisła Płock (godz. 18), Arka Gdynia - Wisła Płock (20.30).
Sobota: Korona Kielce - Sandecja Nowy Sącz (15.30), Śląsk Wrocław - Legia Warszawa (18), Cracovia Kraków - Jagiellonia Białystok (20.30).
Niedziela: Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Górnik Zabrze (15.30), Pogoń Szczecin - Lech Poznań (18).
Poniedziałek: Piast Gliwice - Lechia Gdańsk (18).