Podczas spotkania prasowego, które odbyło się w środę podkreślano, że rozmowy o przyszłości przemysłowego obszaru Nowej Huty wywołał pomysł utworzenia tam Strefy Przemysłowej, nazywanej “strefą brudnego przemysłu”. W ciągu ostatniego roku władze Krakowa jednoznacznie zadeklarowały, że ostatecznie taka strefa nie powstanie. Taka sama deklaracja padła ze strony przedstawicieli firmy Arcelor Mittal.
Krakowski Alarm Smogowy policzył, że znajdujące się na terenie Kombinatu zakłady przemysłowe mogą produkować rocznie taką ilość szkodliwego pyłu PM10, która odpowiada emisji z 4711 kopciuchów. Szczegółowe wartości można sprawdzić na przygotowanej przez KAS, ogólnodostępnej mapie.
Efektem rocznej pracy jest 12 rekomendacji dla władz Krakowa:
Konsultacje społeczne i kampanie informacyjne: Należy kontynuować dialog z mieszkańcami, szczególnie w przypadku propozycji wymagających społecznego poparcia, takich jak utworzenie centrum badawczo-rozwojowego lub rozwój SMR (małe reaktory atomowe).
Monitoring wizyjny - stworzenie systemu dającego mieszkańcom możliwość monitorowania co dzieje się na terenie Kombinatu i w przypadku wystąpienia nieprawidłowości zgłoszenia tego faktu do odpowiednich służb.
Wyłączenie opcji tworzenia Strefy Przemysłowej z Planu Zagospodarowania Przestrzennego – Propozycja ta jest konieczna dla ochrony zdrowia i komfortu życia mieszkańców.
Powołanie zespołu eksperckiego, w skład którego wchodziliby przedstawiciele Miasta Kraków, przedstawiciele firm znajdujących się na terenie Kombinatu, naukowcy i eksperci ds. ochrony powietrza i środowiska, organizacje pozarządowe oraz mieszkańcy, który zająłby się tematem transformacji zakładów na terenie Kombinatu w perspektywie długoterminowej.
Monitoring środowiskowy i zdrowotny – Zapewnienie regularnych badań jakości powietrza, gleby i wody oraz wpływu działalności przemysłowej na zdrowie mieszkańców będzie kluczowe dla budowania zaufania społecznego.
Rozwój niskoemisyjnego przemysłu: Zakłady przemysłowe powinny spełniać rygorystyczne normy środowiskowe, by zapewnić wysoki poziom życia w Nowej Hucie i jednocześnie zwiększyć jej potencjał gospodarczy.
Inkubatory dla start-upów – Wspieranie innowacyjnych firm technologicznych i badawczo-rozwojowych, które mogą stworzyć nowe miejsca pracy dla lokalnej społeczności.
Wielofunkcyjna przestrzeń dla mieszkańców: Plan zagospodarowania przestrzennego powinien uwzględniać stworzenie przestrzeni usługowej i rekreacyjnej (np. centrum konferencyjno-targowe, infrastruktura dla rozrywki i sportu), wspierając długoterminowy rozwój dzielnicy, a także przestrzeń dla edukacji i kultury – centrum nauki lub muzeum przemysłu przyciągną turystów i lokalnych mieszkańców, wspierając edukację i rozwój lokalnej tożsamości.
Podtrzymanie tożsamości dzielnicy: Planując nowe funkcje terenów Kombinatu, warto zadbać o to, aby były one zgodne z duchem Nowej Huty – dzielnicy z bogatą historią, unikalnym urbanistycznym układem i silnym poczuciem lokalnej tożsamości mieszkańców.
Stworzenie warunków dla rozwoju niskoemisyjnego przemysłu – Inwestorzy powinni spełniać surowe normy środowiskowe, co pozwoli na utrzymanie wysokiej jakości życia w Nowej Hucie.
Ustalenie prawnej odpowiedzialności za remediację terenów poprzemysłowych - należy ustalić odpowiedzialność prawno- finansową w zakresie remediacji gruntów.
Zielona infrastruktura – Inwestycje w odnawialne źródła energii, takie jak fotowoltaika czy infrastruktura wodorowa, pozwolą na zasilenie przemysłu niskoemisyjnymi źródłami.
Spotkania, badania, debaty
Wiele spotkań, badania opinii publicznej, dwie debaty z udziałem mieszkańców, prezydenta Aleksandra Miszalskiego, wiceprezydenta Łukasza Sęka i przedstawicieli firmy Arcelor Mittal - tak wyglądał ostatni rok dyskusji nad przyszłością terenów nowohuckiego Kombinatu, którą zainicjował Krakowski Alarm Smogowy. Okazało się, że aż 81% nowohucian poparło pomysł nowoczesnego i niskoemisyjnego przemysłu sprzeciwiając się jednocześnie utworzeniu Strefy Przemysłowej.
Dlaczego taka strefa byłaby groźna dla Krakowa?
Jak tłumaczy Krakowski Alarm Smogowy, utworzenie strefy stanowi zagrożenie dla jakości powietrza, którym oddychają mieszkańcy Krakowa.
- Firmy funkcjonujące w takiej strefie nie muszą przestrzegać standardów dotyczących ochrony środowiska, w tym ochrony powietrza. Wszystko wskazuje na to, że w Nowej Hucie nie powstanie jednak Strefa Przemysłowa. Na skutek konsultacji społecznych i nacisku mieszkańców udało się doprowadzić do sytuacji, w której zarówno krakowski magistrat i firmy działające na terenie Kombinatu nie są zainteresowani pracami nad utworzeniem takiej strefy - wyjaśnia.
Mimo, że w ostatnich kilku latach wartości pyłów z nowohuckiego kombinatu spadły, to mieszkańców wciąż niepokoi uprawnienie do produkcji pyłu odpowiadającej 4 700 „kopciuchom”.
- Zdajemy sobie sprawę, że są to wartości maksymalne, które mogłyby wystąpić, gdyby 47 instalacji funkcjonowało w pełnym wymiarze. Ze względu na fakt zatrzymania wielkiego pieca i koksowni, obserwujemy spadek wartości pyłów produkowanych przez zakłady w ostatnich latach. Jednak gdyby powstała tu Strefa Przemysłowa istnieje duże ryzyko, że mogłoby być tak źle jak kilka lat temu, a nawet gorzej - tłumaczy Ewa Lutomska z Krakowskiego Alarmu Smogowego.
Jednocześnie z konsultacjami przeprowadzono badania opinii publicznej mieszkańców Nowej Huty, z których wynika, że aż 75% respondentów stanowczo odrzuca pomysł utworzenia na terenach Kombinatu Strefy Przemysłowej. Zdaniem mieszkańców, taka decyzja podważyłaby lata wysiłków Krakowa w walce o czystsze powietrze i mogłaby ponownie narazić ich zdrowie na ryzyko.
- Powstrzymanie pomysłu tworzenia Strefy Przemysłowej to spory sukces, wynikający z podjętego dialogu społecznego – komentuje Ewa Lutomska z Krakowskiego Alarmu Smogowego – zawdzięczamy go mieszkańcom Nowej Huty, którzy aktywnie uczestniczyli w organizowanych przez nas debatach. Dzięki tym spotkaniom, w porozumieniu z nowohucianami i naukowcami opracowaliśmy zestaw rekomendacji dla terenu Kombinatu.
- Okazało się, że mieszkańcy Huty wspierają usługowo-przemysłowy charakter tego terenu, oczekując czystego i ekologicznego biznesu zapewniającego miejsca pracy. Aby wzmocnić aspekt obywatelskiego nadzoru opracowaliśmy interaktywną mapę zanieczyszczeń emitowanych przez firmy działające na terenie Kombinatu - dodaje Martyna Jabłońska z Krakowskiego Alarmu Smogowego.
Przedstawiciele KAS podkreślają, że transformacja Kombinatu w Nowej Hucie jest nie tylko lokalnym wyzwaniem, ale także szansą na stworzenie modelowego projektu niskoemisyjnego przemysłu.
- Projekt nowego zagospodarowania terenów Kombinatu powinien łączyć technologie czystego przemysłu z przestrzenią rekreacyjną i usługową, zachowując jednocześnie unikalną tożsamość Nowej Huty – podsumowuje Joanna Urbaniec - mieszkanka Nowej Huty, jednocześnie zaangażowana w działania Krakowskiego Alarmu Smogowego.
