
Tych dzikich roślin szukaj na łąkach i polach w sierpniu >>>

Krwawnik
Oprysk wyciągiem z krwawnika pomaga w walce z mączniakiem prawdziwym, moniliozą (brunatną zgnilizną drzew pestkowych), kędzierzawością liści brzoskwini, plamistością liści drzew pestkowych.
1 kg świeżego ziela lub 100 g suszu zalewamy 10 litrami letniej wody i odstawiamy w zacienione miejsce na dobę. Następnie przecedzamy, rozcieńczamy w stosunku 1:10 i opryskujemy zapobiegawczo rośliny narażone na infekcje grzybicze.

Wrotycz
Można go wykorzystać do prac w ogrodzie. Za jego pomocą możemy zwalczać szkodniki takie jak stonka ziemniaczana, muchy, mszyce, mrówki, komary, kleszcze, gąsienice szkodliwych motyli i mole.
- W bukietach jest bardzo trwały, ale też świetnie zasusza się i długo zachowuje kolory. Suszy się go w niedużych pęczkach, zawieszonych kwiatami do dołu. Bukiet z wrotyczu, czy to świeżego czy suchego, warto ustawiać na parapetach, bo zniechęca muchy i komary. Jego zapach, podobnie jak lawenda, odstrasza mole ubraniowe – wyjaśnia Katarzyna Laszczak w swoim artykule dla portalu regioDOM.

Bobrek trójlistkowy
Jest rośliną, która może pomóc w dolegliwościach trawiennych, wzdęciami, stanami zapalnymi dróg żółciowych, czy bólami migrenowymi. Nie jemy go na surowo, a nawet wysuszony stosowany w nadmiernej ilości może powodować biegunki i wymioty. Bobrek trudno jest ususzyć, jeśli nie mamy specjalnej suszarni, lepiej jest kupić gotowy susz. 1 łyżeczkę suszu zalewamy 250 ml gorącej wody i odstawiamy pod przykryciem na 15 minut.