Jan A. P. Kaczmarek w poważnym stanie trafił do szpitala. "Z tej choroby się nie wychodzi"

Przykra informacja o pogarszającym się stanie zdrowia artysty pojawiła się w dniu jego 70. urodzin. Hospitalizacja Jana A. P. Kaczmarka wynika z przebytego w ostatnim czasie zapalenia płuc. Na stan zdrowia kompozytora ogromny wpływ ma jednak nieuleczalna choroba.

– Aktualnie pan Jan przebywa w szpitalu. Po przebytym zapaleniu płuc jego stan jest trudny. Znajduje się pod opieką lekarzy, wspiera go też najbliższa rodzina – przekazał w rozmowie z Plejadą Tomasz Kopeć.

Prezes Polskiej Fundacji Muzycznej przed kilkoma dniami odwiedził artystę. Pozostaje też w stałym kontakcie z jego bliskimi.

– Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Z każdym dniem stan pana Jana się pogarsza. Nie wiemy, co będzie jutro czy pojutrze, bo z tej choroby się nie wychodzi. Wiąże się ona z ogromnym bólem i cierpieniem, który towarzyszy zanikowi mięśni – podkreślił Kopeć.

Z jego relacji wynika, że kompozytor ma już trudności z mówieniem. – Ciało przestaje być władne, samodzielne i wymaga podłączenia różnego rodzaju urządzeń. W nocy pana Jana wspomaga maszyna do oddychania. Kompozytor korzysta też z trzech rodzajów wózków – dodał.

Pochodzący z Konina Jan Andrzej Paweł Kaczmarek, autor muzyki do ponad 70 filmów długometrażowych i dokumentalnych, a także polskich i amerykańskich spektakli teatralnych, laureat Oscara z 2005 roku za muzykę do filmu "Marzyciel", cierpi na zanik wieloukładowy – MSA.

Jest to grupa chorób ośrodkowego układu nerwowego, których przyczyna pozostaje nieznana. U dotkniętych tym schorzeniem występują liczne zaburzenia m.in. układu moczowego i wegetatywnego. Objawy są podobne do tych, które doświadczają pacjenci z chorobą Parkinsona: drżenie kończyn, sztywność mięśniowa i spowolnienie ruchowe. Dochodzą do tego zaburzenia równowagi, spadki ciśnienia tętniczego i zaburzenia funkcji przewodu pokarmowego. Szacuje się, że choroba dotyka 5 na 100 000 osób. Średni wiek zachorowania to 50-60 lat.

Polska Fundacja Muzyczna już w marcu uruchomiła zbiórkę, z której środki pozwoliłyby na wsparcie rodziny Kaczmarków w tej niezwykle trudnej sytuacji. Jak wówczas podkreślono, koszty zarówno leczenia, jak i rehabilitacji artysty są ogromne i nie mieszczą się w budżetach jakichkolwiek rodzin.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!