Czytaj też: Wygwizdana Cracovia. Dariusz Pasieka: Nie dziwię się
Po meczu prezes Cracovii prof.. Janusz Filipiak odwiedził szatnie piłkarzy, zapowiadając ograniczenie premii meczowych.
- Trener Pasieka zostaje na swoim stanowisku - stwierdził prezes “Pasów". - Zastanówmy się co dałaby zmiana? Trener ma zaufanie, a czy może spać spokojnie? Przy takich wynikach? Z pewnością nie! W meczu z ŁKS-em na pewno jednak poprowadzi zespół.
Dariusz Pasieka ani myślał podać się do dymisji. Na sugestię ze strony dziennikarzy czy zaproponuje takie rozwiązanie prof. stwierdził, że za wcześnie na takie decyzje.
- Brakowało jednak sposobu na to, by pokonać bramkarza Zagłębia - mówi szkoleniowiec. - Nie dziwię się kibicom, że reagowali gwizdami na to, co działo się na boisku. Wierzę wciąż jednak w utrzymanie, bo wiara umiera ostatnia.
Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie
Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!