Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaszczurowa. Tam droga wymaga pilnej naprawy

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Do radnego Jerzego Sikory cały czas zgłaszają się mieszkańcy Jaszczurowej z prośbą o remont tej drogi. Są efekty: jej najbardziej zniszczony, 500 - metrowy odcinek będzie miał nową nawierzchnię
Do radnego Jerzego Sikory cały czas zgłaszają się mieszkańcy Jaszczurowej z prośbą o remont tej drogi. Są efekty: jej najbardziej zniszczony, 500 - metrowy odcinek będzie miał nową nawierzchnię Bogumił Storch
Mieszkańcy wsi chcą remontu dziurawej jezdni i budowy chodnika. Powiat naprawia ją na raty a gmina nie dołoży się do inwestycji, bo jest w finansowym dołku.

Czterokilometrowa droga powiatowa, która przebiega przez Jaszczurową i dochodzi do leśnego szlaku na górę Leskowiec, należy do najgorszych w powiecie wadowickim. W ubiegłym roku udało się wymienić jedynie 800 m nawierzchni, od strony zjazdu z drogi krajowej nr 28.

- Potem równy asfalt się urywa i dalej już mamy drogowe rodeo. Wielu miejscowych kierowców zniszczyło już tu sobie zawieszenie - mówi Marek Szuster z Chrzanowa. Chcę w Jaszczurowej kupić działkę, ale odstrasza go droga dojazdowa do niej.

Potwierdza to Adam Targosz z Jaszczurowej.

- Nieremontowaną drogą jeździ się fatalnie. Dziur jest naprawdę bardzo dużo i trzeba jechać bardzo uważnie, żeby nie uszkodzić samochodu.

We wsi na wielu odcinkach brak też i chodnika, dlatego dzieci idąc do szkoły lub na przystanek autobusowy muszą spacerować poboczem. Zwłaszcza w zimie to bardzo niebezpieczne dla pieszych, bo w tym miejscu jest tylko fragment chodnika z jednej strony drogi.

Mieszkańcy mają nadzieję, że władze starostwa i gminy w końcu zadbają o ich bezpieczeństwo. Na chodniki z obu stron nie ma szans, ale chcieliby przejścia przynajmniej od strony, po której znajdują się budynki szkoły, sklepu, remizy i kaplicy kościelnej.

Jerzy Sikora, radny powiatowy z gminy Mucharz zapewnia nas, że o drogę w Jaszczurowej walczy na każdej sesji. Teraz ogłosił sukces. - W tym roku, jeszcze wiosną wyremontowany będzie jej najgorszy, półkilometrowy fragment - mówi.

Starosta wadowicki Bartosz Kaliński przyznaje, że szosą w Jaszczurowej często jeździł jesienią na grzyby i problem mieszkańców nie jest mu obcy.

- To ostatnia nasza droga, która ma tak niski standard. Będziemy ją sukcesywnie poprawiać. Jeśli tylko coś uda się w tym roku jeszcze zaoszczędzić przy innych remontach drogowych, to środki przesuniemy na Jaszczurową - obiecuje.

W poprzednich latach do budowy chodnika dokładała się gmina Mucharz. W tym roku tak nie będzie.

- Jesteśmy w finansowym dołku z powodu niedokończonej zapory Świnna Poręba. Może w przyszłym coś damy -mówi Wacław Wądolny, wójt Mucharza. Nie za bardzo wierzy w zapewnienia starostwa: - Niedawno usłyszałem w starostwie, że to droga donikąd i są pilniejsze potrzeby - przyznaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska