
Javi Hernandez (Cracovia)
Drużyna zawdzięcza mu zwycięstwo nad Arką Gdynia. To właśnie jego precyzyjne dośrodkowania z kornerów dały obie bramki. Przy pierwszej zaliczył asystę drugiego stopnia (piłkę przedłużył Miroslav Covilo), zaś przy drugiej już bezpośrednią.

Mateusz Szczepaniak (Piast Gliwice)
Derbowy mecz skończył się wcześniej i prawdopodobnie zostanie zweryfikowany jako walkower na korzyść Górnika Zabrze. Pozwolimy sobie jednak docenić wysiłek podopiecznego Waldemara Fornalika, który na boisku dał z siebie wszystko. To jego gol wyprowadził drużynę na prowadzenie.

Przemysław Frankowski (Jagiellonia Białystok)
Możemy napisać to, co po spotkaniu z Legią Warszawa – "Franek" ładnie pracuje na mundialową przepustkę. W meczu z Wisłą Kraków zapewnił arcyważne punkty. Chwilę przed przerwą wykończył zgraną akcje drużyny (czwarty gol w sezonie). Potem trochę już zgasł.

Krzysztof Piątek (Cracovia)
Zagrał do końca, a to się opłaciło. Po rzucie rożnym celną główką ustalił wynik na 2:1 z Arką Gdynia (jedenaste trafienie w sezonie). Dzięki niemu trener Michał Probierz mógł sobie pozwolić na zdanie, że "Pasy" jeszcze mają szanse na awans do grupy mistrzowskiej.