Zabieg, który Sochan przeszedł w środę oznacza dla niego przerwę w treningach i meczach, ale nie wyklucza udziału w czerwcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski i występie w turnieju w kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich, który odbędzie się od 2 do 7 lipca w Walencji.
Polski jedynak w NBA, rozgrywający swój drugi sezon w NBA, urazu nabawił się w piątkowym spotkaniu z New York Knicks, wygranym po dogrywce 130:126. W drugiej połowie meczu już nie pojawił się na boisku. Opuścił także poniedziałkowe spotkanie z Golden State Warriors (113:117).
Do momentu odniesienia kontuzji zagrał we wszystkich 74 spotkaniach "Ostróg" w tym sezonie, a w 73 zagrał w podstawowej piątce. Jego średnie to 29,6 minut gry (drugi w zespole), 11,6 punktu (czwarty), 6,4 zbiórki (drugi) oraz 3,4 asysty (czwarty). W debiutanckim sezonie wskaźniki te wynosiły: 26,0 min, 11,0 pkt, 5,3 zb., 2,5 as.
W porównaniu z poprzednim rokiem Sochan poprawił też skuteczność rzutów za trzy punkty z 25 na 31 procent, a także wolnych z 70 na 77 procent.
Zespół Spurs, prowadzony przez słynnego trenera Gregga Popovicha, z bilansem 18 zwycięstw oraz 57 porażek zajmuje ostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej NBA i trzecie od końca w całej lidze. Już dawno stracił szanse na awans do fazy play off.
Urodzony w Oklahomie koszykarz w reprezentacji Polski zagrał jak na razie tylko raz. Trzy lata temu wystąpił w meczu eliminacji EuroBasketu przeciwko Rumunii, zostając przy okazji najmłodszym reprezentantem kadry w historii. W dniu meczu Sochan miał niespełna 18 lat, zdobył 18 punktów.
Zgrupowanie reprezentacji Polski rozpocznie się w czerwcu. Biało-Czerwoni rozegrają cztery sparingi: na wyjeździe z Grecją, Chorwacją i Brazylią oraz w Katowicach w Spodku z Nową Zelandią.
W turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk Polacy zagrają w grupie z Finlandią i Bahamami. Obaj rywale mają w swoim składzie koszykarzy z najlepszej ligi świata NBA. W grupie A zagrają: Hiszpania, Liban oraz Angola.
Do półfinałów turnieju zakwalifikują się dwie najlepsze drużyny z grupy A i B. Na igrzyska do Paryża pojedzie tylko zwycięzca całego turnieju.
