W kategorii "Miejsce z klimatem" jako turystyczna gmina - Jerzmanowice-Przeginia została okrzyknięta najlepszą. Ze swoimi ścieżkami turystycznymi, ostańcami, jaskiniami i tym błogim widokiem. A do tego w kategorii "Unikatowa atrakcja turystyczna" zwyciężyła Żywa Szopka w gminie Jerzmanowice-Przeginia. To dzieło wójta, który już dwa lata sprowadzał w grudniu ciekawe zwierzęta. Furorę robiły przechadzające się po centrum wioski wielbłądy, muflony (dzikie korsykańskie owce), kozy, owce, normandzka krowa jersey, kucyki, ozdobne kury i gołębie.
Nasza gmina jest najpiękniejsza - mówi wójt Tomasz Gwizdała.
Odbierając nagrodę opowiadał, jak uroczo położona jest jego gmina między Ojcowskim Parkiem Narodowym i Doliną Będkowską. Wśród ostańców, jaskiń szlaków turystycznych. To on przed trzema laty wymyślił hasło "Jak tu Pięknie". Na początku byli tacy, którzy się śmiali, mówili, że brakuje infrastruktury, takiej czy innej, a on chwalił gminę.
Tłumaczyłem, że to piękno przestrzeni, naszych krajobrazów, przyrody. To piękno było już zanim zostałem wójtem, tylko wtedy jeszcze nie było hasła - wyjaśnia Gwizdała.
Teraz już nikt się z tego piękna nie śmieje, raczej uśmiecha, a wielu już powtarza te słowa.
Oczywiście mamy jeszcze sporo do zrobienia w infrastrukturze turystycznej, ale ludzie zaczynają rozumieć, że piękno tej okolicy to także fakt, że gmina jest przyjazna turystom, że są mili mieszkańcy - tacy górale nizinni. Prowadzą wiele gospodarstw agroturystycznych. Dlatego zapraszamy nie tylko na jednodniowe wycieczki, ale także na kilkudniowe pobyty. Zapraszamy wszystkich turystów, tu można odpocząć, pospacerować, powspinać się, pojeździć na rowerze, osobiście przekonać się, jak tu pięknie - mówi szef gminy.
Celem wojewódzkiego konkursu jest pokazywanie miejsc unikatowych skarbów kultury i dziedzictwa w skali nie tylko Polski, ale i świata. Chodzi o promowanie oferty turystycznej, przedsięwzięć i inicjatyw.
Turystyka w naszym województwie to wielka wartość. Mamy potencjał turystyczny i ludzki - fachowców, pasjonatów Małopolski. Chcemy pokazywać to, co mamy najpiękniejsze. Obecnie pokazywać i promować już niekoniecznie te miejsca rozpoznawalne, niekoniecznie znane, o których historycznie dużo wiemy, ale także te maleńkie miejscowości, atrakcje w małych gminach, w których bardzo dużo się dzieje i mają dużo do pokazania - mówi Iwona Gibas z Zarządu Województwa Małopolskiego.
Samorządowcy z gminy Jerzmanowice-Przeginia coraz częściej angażują się w nową tutejszą atrakcję, zauważoną i docenioną, czyli Żywą Szopkę. Jest organizowana od dwóch lat. Pierwsza szopka w centrum Jerzmanowic stanęła w 2019 roku, druga w 2020, teraz trwają przygotowania do trzeciej edycji.
Pomysłodawcą tego przedsięwzięcia też jest wójt Tomasz Gwizdała. Gdy pierwszy raz sprowadził tu zimą wielbłądy wywołał ogromne poruszenie. Szopę, jako schronienie dla zwierząt oraz zagrody budowali przedstawiciele urzędu, pracownicy komunalni, wójt i radni. Był czas, że nawet losem inwentarza z tej szopki zainteresowali się obrońcy zwierząt. A wójt zapraszał ich wówczas, żeby przekonali się, jak dobre warunki mają tutaj zwierzęta.
- W tym roku planujemy rozbudować tę szopkę i wydłużyć czas podziwiania zwierząt - mówi szef gminy.
Wszystkich Świętych na podkrakowskich cmentarzach, ciekawe g...
Podkrakowskie dolinki w kolorach jesieni. Drzewa gubiące liś...
- Co zjeść, podróżując po Małopolsce? Oto regionalne przysmaki!
- Amerykański Rajd kantYny w gminie Wielka Wieś. Kowboje i rumaki pod maskami aut
- Wielka Wieś. Nietypowe dożynki. Korowody, wieńce, przyśpiewki na Wielkowiejskim Targu
- Piknik Rodzinny w Ojcowskim Parku Narodowym. Atrakcji nie brakowało!
- Gminne święto plonów. Przybył korowód z 13 wieńcami i przyśpiewkami
- Z wizytą w kozim gospodarstwie, czyli tam, gdzie zbierają suchy chleb
FLESZ - Eksport drewna zbyt duży
