Jerzy Friediger: Będą pieniądze na testowanie pacjentów. Zapiski z pierwszej linii frontu, cz. XII

FLESZ - Rewolucja w aptekach. Farmaceuta jak lekarz?

Piątek, 5 czerwca
Wschód słońca: 4.19

NFZ okopał się na swoich pozycjach. Sprawa dodatku, który obiecałem swoim pracownikom, wynikający z tego, że pracują na oddziale covidowskim, nadal jest nierozwiązana. Gdybym to wiedział na początku miesiąca, postąpiłbym inaczej, ale sprawa jest ewidentna, jak najwięcej wycisnąć ze szpitali. W naszym przypadku chodzi o 850 tysięcy złotych, które mieliśmy obiecane. Straciliśmy je, bo przyjęliśmy dwójkę dzieci, które nie miały koronawirusa. Ciekawe, co by było, gdybyśmy je odesłali? Co by wtedy pisały gazety?

Bilans: Zarażonych: Polska: 25 419, 1 137 ofiar śmiertelnych.

Weekend, 6-7 czerwca
Wschód słońca: 4.18

Cieszę się, bo prezes NFZ Adam Niedzielski poinformował na Twitterze, że będą pieniądze na testowanie pacjentów, którzy przychodzą na zabiegi. Przez ostatnie dwa tygodnie byliśmy zmuszeni sami za to płacić, a przecież nie mogliśmy dopuścić do tego, by tych testów ludziom nie robić. Po pierwsze bezpieczeństwo chorych, dlatego wszystkim przed planowanym zabiegiem robiliśmy i robimy 24 godziny przed test na obecność koronawirusa. Dzięki temu uniknęliśmy takiej sytuacji, jak szpital w Suchej Beskidzkiej, choć nie tylko. Gdyby choć jeden pacjent przyszedł chory, sytuacja byłaby łańcuchowa.

Bilans weekendu: Zarażonych: 23 571, 1 157 ofiar śmiertelnyh.

Poniedziałek, 8 czerwca
Wschód słońca: 4.18

Można powiedzieć, że szpital działa pełną parą. W porównaniu z sytuacją sprzed COVIDU mamy około 30 mniej pacjentów, ale, wierzę, że wszystko wróci do normy. Wciąż liczymy, że sprawa z NFZ się wyjaśni i moi ludzie dostaną obiecane dodatki za pracę w szpitalu na oddziałach covidowskich. Przypomnę, w szpitalach pracuje najbardziej doświadczona, najlepiej wykształcona, odpowiedzialna i najgorzej opłacana kadra. Dlaczego ja cały czas muszę o te pieniądze żebrać, przecież nie robię tego dla siebie, ale po to, by w jak najlepszych warunkach nasi pacjenci dostawali jak najlepszą pomoc. Pomoc najwyższej jakości.

Bilans dnia: Zarażonych: 27 160, 1 166 ofiar śmiertelnych.

Wtorek, 9 czerwca
Wschód słońca: 4.17

Czekamy na decyzję rozmowy w sprawie szpitali niejednoimiennych. To trudne rozmowy, bo my, choć mieliśmy oddziały koronawirusowe, nie mamy szans się zbilansować. Nie mieliśmy tyle pieniędzy.

Bilans dnia: Zarażonych: 27 560, 1 183 ofiary śmiertelne.

Środa, 10 czerwca
Wschód słońca: 4.17

Drogie panie, które chcecie rodzić. Mamy dla was osobne wejście na Izbę Ginekologiczno-Położniczą, tylko dla Pań rodzących. Bezpieczne przejście dla kobiet rodzących było dla nas priorytetem. Panie chcą, panie mają. No i zaczną się porody rodzinne, mam nadzieję od poniedziałku. Nie ma co odkładać.

Bilans dnia: Zarażonych: 24 395, 1092 ofiary śmiertelne

Czwartek, 11 czerwca
Wschód słońca: 4.17

Policja dostaje pieniądze na walkę z covidem, a gdzie służba zdrowia? Wierzę, że w końcu ktoś się zreflektuje i doceni naszą pracę. Tak, by nie było jak w Proszowicach, gdzie zamknie się szpital. Wczoraj na SOR przyjechało 36 karetek, wydaje się, że wkroczyliśmy w taki etap, nad którym nikt nie panuje.

Bilans dnia: Zarażonych: 28 201, 1 215 ofiar śmiertelnych.