Krzysztof Pietruszka po godzinach pracy w koksowni "Przyjaźń" w Dąbrowie Górniczej zmienia się w fotografa amatora. Jego zdjęcia, które publikuje w Internecie obejrzało już kilka milionów ludzi. Jego zdjęcia są jakby "bajkowe". Oglądając je człowiek zastanawia się, uwieczniony obiekt jest prawdziwy, czy namalowany.
Pomysły na oryginalne kadry olkuskiego fotografa rodzą się w jego głowie spontanicznie.
- Dużo spaceruję. Jak coś zwróci moją uwagę to po prostu wyciągam aparat i daje się ponieść wyobraźni - opowiada.
Jego zdjęcia wyróżniają się jednak spośród tysięcy innych. Przez pryzmat obiektywu docenia to, czego nie widzą pozostali.
Fotograf samouk
Swoją przygodę z fotografią zaczął 10 lat temu. - Pojechaliśmy z rodziną na wakacje na Kretę. Jak to bywa na urlopie zacząłem robić zdjęcia. Jednak spodobało mi się to na tyle, że po powrocie nie odłożyłem już aparatu, a wręcz przeciwnie zacząłem z nim spędzać coraz więcej czasu - wspomina.
W kwestii fotografii jest więc samoukiem.
- Wszystko, czego się nauczyłem, wiem z tutoriali, które są dostępne na YouTubie
- mówi Krzysztof Pietruszka. - Przez dwa lata chodziłem również na zajęcia z fotografii do lokalnego domu kultury - dodaje.
Dwukrotnie wystawiał również swoje prace na wystawie olkuskich artystów.
W jego opinii do zrobienia dobrego zdjęcia nie potrzeba wcale drogiego profesjonalnego sprzętu, a jedynie oryginalnego pomysłu i wprawnego oka.
- Jedno ze swoich ulubionych zdjęć zrobiłem telefonem komórkowym - wyznaje Krzysztof Pietruszka.
Olkusz jest piękny
Wiele osób myśli, że trzeba wyjechać w dalekie i egzotyczne miejsce, aby uchwycić ciekawy kadr, bo przecież Polska nie wyróżnia się niczym szczególnym, a już na pewno małe lokalne miasteczko, jakim jest Olkusz. Do grupy tych osób z pewnością nie zalicza się pan Krzysztof. W jego albumie przeważają zdjęcia Olkusza i okolic. Miejsca te zwiedza z taką ciekawością, z jaką podziwia się zazwyczaj tylko odległe kraje.
- Moim zdaniem każde miejsce i rzecz ma w sobie jakiś ukryty potencjał. Ważny jest sposób w jaki na nie spojrzymy
- wyjaśnia nasz rozmówca. - Można przecież zrobić zdjęcie na którym pokażemy tylko jeden kwiat, a można również pokazać to co jest wokół niego na dalszych perspektywach, które dodadzą ujęciu niepowtarzalnego klimatu - dodaje.
Receptą na udane zdjęcie jest więc odnalezienie w kadrze i uwypukleniu takich cech, które nadadzą mu niepowtarzalnego klimatu.
- Często są to detale. Tak np. było ze zdjęciem olkuskiej Baszty. Udało mi się uchwycić moment, w którym oświetlające ją światło miało zielony kolor. Wiele osób pytało mnie wówczas czy to nie przeróbka - podsumowuje. Nie jest.
Więcej zdjęć możecie obejrzeć na Instagramie pana Krzysztofa
- Maltretowały dzieci w żłobku. Usłyszały zarzuty
- Powstał hymn z okazji 100-lecia urodzin Karola Wojtyły
- Olkusz. Park Czarna Góra zmienia się w betonowy plac [FOTO]
- Bal na sto par, czyli tak się bawili absolwenci Mechanika [ZDJĘCIA]
- Najpiękniejsze dziewczyny z Energy2000. One rządziły na parkietach w 2019 roku
- Kolędnicy z całej Małopolski wystąpili w Chrzanowie [ZDJĘCIA]
WIDEO: Krótki wywiad
