To projekt architekta prof. Aleksandra Böhma. Rodzina Pendereckich, która mieszka tuż obok wjazdu do kościoła, chce jednak, żeby świątynia zachowała pierwotną, tylko drewnianą zabudowę.
Zabytkowy drewniany kościół na Woli Justowskiej doszczętnie spalił się aż dwa razy - w 1978 i w 2002 roku. W ostatnim pożarze utracono wyposażenie XVI-wiecznego zabytku: organy, obrazy, rzeźby, dzwony tablice wotywne. Sprawcę udało się namierzyć dopiero dziś, po 11 latach od pożaru.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+