W piątek do Polski przylatuje prezydent USA Joe Biden. W Rzeszowie prezydent USA weźmie udział w spotkaniu na temat napływu uchodźców do Polski i kryzysu humanitarnego na Ukrainie. Potem Biden spotka się ze stacjonującymi na Podkarpaciu żołnierzami 82. dywizji powietrznodesantowej, przysłanymi w ostatnich tygodniach w ramach wzmacniania wschodniej flanki NATO, po czym wyruszy do Warszawy. W sobotę spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą.
Poseł Janusz Kowalski, polityk Solidarnej Polski, członek sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych w rozmowie z polskatimes.pl zwrócił uwagę, że „wizyta prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena w Polsce potwierdza to, że nasz kraj jest dzisiaj w Europie i na świecie liderem pomocy Ukrainie, która walczy z rosyjskim najeźdźcą”. – Koordynacja polityki pomocy Ukrainie przez pana prezydenta i przez rząd polski jest bardzo wysoko ceniona na całym świecie – dodał.
W ocenie posła Kowalskiego „to jest również bardzo jasny geopolityczny sygnał dla całego świata, że Stany Zjednoczone stoją po stronie Polski, że nasz kraj jest bezpieczny, jako członek Paktu Północnoatlantyckiego”. – Bezpieczne są również takie państwa jak państwa bałtyckie, Litwa, Łotwa, Estonia czy chociażby Rumunia – mówił.
Zdaniem Janusza Kowalskiego wizyta Joe Bidena jest również bardzo ważnym sygnałem dla Ukrainy. – Odbieram ją jako element rosnącej presji, szczególnie na Niemcy i Francję – że wyłącznie twarde sankcje – natychmiastowe odcięcie dochodów dla Kremla z tytułu sprzedaży węglowodorów, ropy naftowej i gazu ziemnego – mogą zatrzymać wojnę. Stany Zjednoczone są tym państwem, które może wziąć na siebie ciężar zbudowania koalicji takich państw, które dostarczą węglowodory do Europy – wyjaśnił.
Poseł jest przekonany, że w czasie tej wizyty będą, już za zamkniętymi drzwiami, omawiane propozycje przede wszystkim pana wicepremiera ds. bezpieczeństwa Jarosława Kaczyńskiego w kontekście misji pokojowej. – Widać jasno, że również ofensywa polskiego rządu w kontekście wykluczenia Rosji z G20 i zastąpienia jej naszym krajem, ma szansę na realizację. Z głosu, który słyszymy dziś ze Stanów Zjednoczonych, z otoczenia Joe Bidena, wynika, że być może taka deklaracja w czasie wizyty padnie – powiedział.
Podsumowując Janusz Kowalski zaznaczył, że wizyta prezydenta USA w Polsce to mocny sygnał geopolitycznego wsparcia dla Ukrainy, również jako element nacisku na sceptyczne wobec twardych sankcji państwa Unii Europejskiej, takie jak Niemcy czy Francja. – Ponadto daje możliwość omówienia polskiej koncepcji misji pokojowej oraz innych metod wsparcia Ukrainy – dodał. Zwrócił uwagę, że prezydent Joe Biden zaczyna swoją wizytę w Polsce od spotkania z żołnierzami amerykańskimi. – To bardzo ważny sygnał, również z punktu widzenia bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO – zakończył.
