Kilkugodzinne poszukiwania osiemdziesięcioletniej kobiety zakończyły się tragicznie. Strażacy odnaleźli jej ciało w korycie rzeki. Wciąż nie wiadomo, co było przyczyną zgonu.
Poszukiwania rozpoczęły się o godz. 9.00 w Jordanowie, na ul. 3 Maja. Na miejsce akcji rozdysponowano grupę poszukiwawczą z psami z OSP Kęty oraz Grupa Poszukiwawczo-Ratowniczą Myślenice. W poszukiwaniach brało udział około 50 strażaków PSP i OSP.
Poszukiwania zaginionej kobiety trwały niecałe dziesięć godzin. Tragiczny finał miał miejsce około godziny 19.00, kiedy ciało osiemdziesięciolatki znaleziono w korycie rzeki Skawa.
- Około godziny 19.00 strażacy natrafili na zwłoki kobiety, leżące w wodzie. Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego stwierdził zgon. - informuje st. asp. Hubert Ciepły, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej.
Dokładna przyczyna zgonu nie jest jeszcze znana.
Wideo
Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski